Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-11-2008, 13:36   #606
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Ja się przychylam do zdania Obce. Te określenia są jakieś takie... ech, nie można tracić z oczu to czego ten bóg dokonał. Przewodził armią martwiaków siejąc śmierć i zniszczenie. Myslę już, że bardziej adekwatne będzie ukazanie Morglitha jako łącznika z Balamorem, jako zła samego w sobie mającego obecnie własne plany. Jednego z tych bóstw które ma gdzieś reguły innych bogów - w tym nie wchodzenie w sprawy ludzkie, ma własne plany i ambicje - w których na pewno mieści się dokończenie poprzednio rozpoczętego dzieła. W tym kontekście na wyznawców Morglita patrzyłbym się jak na formalną już grupę/ sektę, niemalże gildię o własnych celach, często głęboko ukrytych przed ogółem. Mógłby być ( pozostać ) bogiem martwiaków - sprawiają c iż większość czarnoksiężników będzie go wyznawać ( na płaszczyźnie przydatności) inni z kolei będą w nim widzieć tego który realnie może powrócić na Orchię i zostać jej nowym władcą ( wówczas poplecznicy będą mogli liczyć na awanse ). Morglith moim zdaniem powinien reprezentować brak jakiejkolwiek litości czy współczucia, żądze mordu i krwawych ofiar, oraz nekromancję. 3 elementy w jednym, a razem wystarczająco odróżniają go od innych chaotycznych/złych bóstw
 
Eliasz jest offline