Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-11-2008, 16:22   #608
Smoqu
 
Smoqu's Avatar
 
Reputacja: 1 Smoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodze
No i się nie udało. A było tak pięknie

Oczywiście Obce ma rację. Za bardzo poszedłem na skróty i przyjąłem pomysł Wellina, nie zwracając uwagi, że właśnie tworzę Katana-bis. Mea culpa. Już biorę się do roboty i dziś wieczorem przedstawię koncepcję.

EDIT:

Oto kilka faktów z historii Orchii, które pomogą mi w opisie wiary Morghlitha w czasach, gdy rozgrywamy przygodę:

1. Morghlith został bogiem po klęsce pod Osmundem około roku 1040 kalendarza reptilionów, czyli 3152 kalendarza orków. Został wezwany przez Setha, który użyczył mu części swojej mocy i od początku było on bogiem strachu, martwiaków i śmierci.

2. To po owej klęsce kult jego został zakazany wśród ludzi i elfów.

3. Jest wzmianka o kapłanach Morghlitha (ludziach), którzy podszepnęli pomysł wykorzystania martwiaków w wojnie z malaukami w roku 2971 kalendarza reptilionów, czyli 5083 kalendarza orków.

4. Od tego czasu nie ma nic na temat tego kultu do momentu, aż Katan, w roku 3461 kalendarza reptilionów, czyli 5573 kalendarza orków, wydał wielki edykt, na mocy którego wszystkie religie zyskały równouprawnienie.

5. Aktualnie mamy rok 9445 kalendarza orków, a ostatnie zapiski w historii to rok rok 7023 kalendarza orków.

6. Pierwsi wyznawcy i kapłani Morghlitha byli człowiekiem i elfem, więc rasami, wśród których to wyznanie było zabronione.

WNIOSKI:

Morghlith jest bogiem śmierci, strachu i martwiaków.
Jest bogiem jednoznacznie ZŁYM, więc jego wyznawcami mogę być tylko istoty ZŁE.
Równouprawnienie religii nastąpiło prawie 4000 lat temu, w czasie których nie było żadnego, odnotowanego w historii, poważnego "wyskoku" tego kultu. A to daje pewne pole manewru, jeśli chodzi o ewentualne "złagodzenie" lub "ucywilizowanie" wizerunku tej wiary.

Na razie mi zabrakło weny, więc CDN.
 

Ostatnio edytowane przez Smoqu : 17-11-2008 o 17:13.
Smoqu jest offline