Alaron marudzisz jakbyśmy każdą jedną walkę przegrali
Moim zdaniem to aż nudne że nikt nie został połamany ani zabity przez 4 części sesji. Tak litościwego MG na LI nie widziałam
. A zresztą mówiła Almena tyle razy że jeśli postać może zginąć są rzuty kośćmi więc to sprawiedliwy przypadek co wyrzucisz a jak wyrzucisz mniej niż MG to Mg nie powie że chybiłeś więc w czym masz problem? Że się rzucisz na Shabranido który wiadomo od TJT1 że jest potężny to twoja wolna wola nikt ci nie każe z nim walczyć i trudno żeby każdy atak na każdą istotę we wszechświecie ci się zawsze udawał i nie miej pretensji do Almeny o to bo jako mG pozwala nam praktycznie na wszystko ale rozumiem ją że są granice i konsekwencje bo inaczej to wszystko nie miałoby sensu.
Od razu zaznaczam Szarlej że Kejsi pójdzie tam gdzie reszta cokolwiek ustalicie ale naszej świątyni nie będę niszczyć.