Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-11-2008, 13:48   #23
Johan Watherman
Moderator
 
Johan Watherman's Avatar
 
Reputacja: 1 Johan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputację
Anthel z nie lada pomyślunkiem wsłuchał się w słowa gnoma. Przemilczał chwile by znowu zacząć.

-Do do zamieszek, miałem na myśli fakt ich rozpoczęcia dopiero kilka chwil przed naszym spotkanie które w domyśle wyprzedzi dokładne działanie. Co zaś miłej nam Sary – ufam że mag miotający wstęgami ognia jest bardziej widoczny niż kilka ładunków wybuchowych eksplodujących daleko od prowodyra.

Stal dalej opierając się na kiju, deski nie miały zamiaru zaprzestać trzasku przypominającego potępieńcze wycie. Anthel uśmiechnął się do swych myśli jakby szczerząc się groźnie do samego swego ja. I tak szczerzył się nie zważając na resztę. Wreszcie wyrwał się z tego stanu i zwrócił do reszty.

-Zrobimy tak, jeśli w przeciągu najbliższych chwil dojdziecie do konsensusu z planem to przyjmę każdą jego wersję. Jeśli nie będziecie mili wspólnego planu – robimy jak mówiłem ucinając sprzeczki. To uczciwe.

Skończywszy te słowa, przyjrzał się swemu pierścieniowi lidera spoczywającemu na tej samej dłoni w której trzymał metalowy kij. Tak przyglądał się mu i nerwowo przytupywał nogą bardziej aktorsko niż z prawdziwego zdenerwowania. Ukradkiem postanowił lustrować Pierwszego i Drugiego. Przez lata podróży zdobył pewną znajomość typów ludzi, a worek do którego wrzucił obydwu braci niezbyt mu odpowiadał, ba – kompletnie nie godził się z jakimikolwiek planami jaźni w jego głowie. Postanowił milczeć do odpowiedniego czasu, mierzone tupaniem czubkiem nogi – nawet sprytny sposób kiedy nie kupowała się nic od krasnoludów czy gnomów do mierzenia czasu.
 
__________________
Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura.
Johan Watherman jest teraz online