Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-11-2008, 16:20   #121
Petros
 
Reputacja: 1 Petros jest na bardzo dobrej drodzePetros jest na bardzo dobrej drodzePetros jest na bardzo dobrej drodzePetros jest na bardzo dobrej drodzePetros jest na bardzo dobrej drodzePetros jest na bardzo dobrej drodzePetros jest na bardzo dobrej drodzePetros jest na bardzo dobrej drodzePetros jest na bardzo dobrej drodzePetros jest na bardzo dobrej drodzePetros jest na bardzo dobrej drodze
Dante wkroczywszy do "Kudłacza" rozgląda się. ""Ostrożności nigdy za wiele...""
Znajdując się w głównej izbie lustruje wzrokiem wszystkich gości. Szczególną uwagę zwraca na jego przyszłych towarzyszy. ""Wallendorf mówił coś o magach. Zasadniczo magowie chodzą w szatach. Biorąc jednak pod uwagę nastawienie ludzi do magów mogą być w przebraniu"" Jeśli zauważy grupkę ludzi pasującą do opisu Wallendorfa to od razu podchodzi, ciągnąc za sobą Deckaresa.
-Dalej Deckaresie. Przebijmy się przez tłum i zapoznajmy się z resztą drużyny.Wyjmuje list i trzyma go na widoku tak, by zwrócić na siebie uwagę grupki do której podchodzi. Z mieszka wyjmuje również kilka pensów.
-Weź te monety i idź zamówić piorunówkę. Jak nie będzie to jakieś piwo. Ja załatwię już resztę zgoda?
Podchodzi do stolika i mówi:
-Witajcie. Jak przypuszczam wszyscy siedzimy w tym samym gównie. Ciężkie czasy, brak pieniędzy, trzeba zarobić. Mówią na mnie Szczęściarz i mam tu list od kupca Wallendorfa. Niech ktoś biegły w czytaniu się nim zajmie. Ja niestety jestem tylko zwykłym włóczęgą i ta sztuka jest mi obca. Razem z żołnierzem Deckaresem jesteśmy kolejnymi członkami wyprawy po...no sami wiecie.""Lepiej głośno nie mówić o tym co i gdzie. Za dużo ciekawskich uszu.""
Skończywszy mówić Dante dosiada się do stołu. Jeśli nie ma miejsca dostawia krzesło sobie i Deckaresowi.
 
Petros jest offline