Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-11-2008, 09:03   #29
Ikoik
 
Ikoik's Avatar
 
Reputacja: 1 Ikoik jest na bardzo dobrej drodzeIkoik jest na bardzo dobrej drodzeIkoik jest na bardzo dobrej drodzeIkoik jest na bardzo dobrej drodzeIkoik jest na bardzo dobrej drodzeIkoik jest na bardzo dobrej drodzeIkoik jest na bardzo dobrej drodzeIkoik jest na bardzo dobrej drodzeIkoik jest na bardzo dobrej drodzeIkoik jest na bardzo dobrej drodzeIkoik jest na bardzo dobrej drodze
Sara na widok żółtego kwiatu roześmiała się. Nie był to śmiech przyjazny, lecz drwiący chichot. Gdy się już uspokoiła, całkowicie zignorowała wyciągniętą w jej kierunku rękę kuglarza.

„Ten przynajmniej jest uprzejmy”- pomyślała, wspominając innych, którzy chcieli ją poderwać. Może też skończy z nie zeszpeconą twarzą...

Nie słuchała dyskusji, gdyż ta zeszła na tematy taktyki, na której nie znała się zbyt dobrze. Ręce skrzyżowała na piersi, a na jej twarzy zagościł znów drwiący uśmiech. Oceniała w myśli członków drużyny. Ta ocena nie wychodziła na ich korzyść.

Pierwszy ten kuglarz. Bardzo uprzejmy, ale umiała przejrzeć grę aktorską. On bawił się swoją uprzejmością, słowami, co, jak widać wyjątkowo go bawiło. Może się okazać przydatny podczas takiego zadania. Na przykład może zagadać strażników. Byłoby lepiej, gdyby umiał tworzyć iluzje, dzięki czemu mógłby ochronić ich przed niepożądanymi spojrzeniami. W końcu iluzje umie tworzyć każdy przeciętny mag... oprócz niej.

Dalej gnom Ignacy. Alchemik zawsze się przyda, Ra poda środek usypiający strażnikowi, raz rozpyli truciznę w powietrzu, a innym razem wysadzi kilka budynków. Jego kusza też może się okazać przydatna. Wygląda na rozsądnego, z resztą rzadko się widuje nierozsądne gnomy.
Natomiast pan wampir... No cóż, jak to wampir. Szlachcic, elegancki, rapier, czy też szpada, czy co to jest, przy pasie i uważa, że mówienie o sobie w liczbie mnogiej daje mu przewagę cywilizacyjną nad ludźmi. Choć trzeba przyznać, że nad większością ludzi faktycznie ma przewagę. Na pewno umie się zmieniać w nietoperza, czy coś innego i zbada tę całą wieżę. I umie otwierać zamki... Czyli pewnie się przyda.

No i panowie ”Pierwszy” i ”Drugi” na koniec. Co za głupie przezwiska. „Znałam kiedyś człowieka, który miał przezwisko Śmierć i nawet to brzmiało lepiej”- pomyślała. Widać, że nie grzeszą inteligencją. Coś w ich intonacji mówiło Sarze, że używają słów, których nie rozumieją. Swoją drogą ten Beniamin struga drewno sztyletem... Nie dość, że to niezbyt skuteczne to mu się jeszcze sztylet stępi.

-Myślę, że pomysł Ignacego jest najlepszy-powiedziała na koniec-Chciałabym jeszcze tylko wiedzieć czym zajmuje się pan ”Drugi”-przezwisko wymówiła z lekką pogardą-I czy pan, panie Anthelu umie może tworzyć iluzje?
 
Ikoik jest offline