Wątek: Serce Nocy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-11-2008, 13:39   #130
Zak
 
Zak's Avatar
 
Reputacja: 1 Zak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znanyZak wkrótce będzie znany
Działania Redslingera okazały się skuteczne. Chwilę po rozpoczęciu „oczyszczania” z dziupli, przy której stał wyłoniła się ciemna, spowita mrokiem postać. Nagle Valar dojrzał rozczochranego i brudnego mężczyznę, w eleganckim stroju.

Słowa wypowiedziane przez wampira zdziwiły łowcę. Czyżby Salvador rzeczywiście posłał go na pewną śmierć? W sumie miał tysiąc powodów, żeby to zrobić. Od początku nie chciał nawet dopuścić do nich myśli, że odda im Serce Nocy…
Leżąc na ziemi po mentalnym ataku mężczyzny, zbierała się w nim złość. Co raz częściej myślał o tym, że ta wyprawa nigdy nie miała sensu, że próbuje dokonać niemożliwego.

W końcu wstał wbijając miecz w ziemię.
-Nie obchodzi mnie, czy Salvador przysłał mnie tu na śmierć, czy nie- rzekł patrząc na wampira- Przybyłem tu by cię zabić, ponieważ to jedyna szansa żeby wypełnić moją misję, która została powierzona mi przez Alarona- mówiąc to wyciągnął dwa krótkie ostrza, zdobyte w ładowni na statku. Wiedział, że są magiczne, mimo to użył też swojej magii i po chwili oba ostrza rozbłysnęły jasnym światłem.

-„Magia w połączeniu z magią daje…”- pomyślał-„ A chrzanić to!”

Redslinger nigdy nie był obeznany z magią. Miał nadzieję, że ten manewr nie skończy się dla niego źle i pokona przeciwnika.
Nie dodając ani słowa ruszył na wampira wymierzając cięcia mierzone w brzuch i gardło. Niezależnie od efektu odskoczył w tył i sparował ewentualne ciosy. Następnie powtarzał różne kombinacje w różne miejsca ciała, aż do skutku.
 
Zak jest offline