Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-11-2008, 22:23   #121
Latilen
 
Latilen's Avatar
 
Reputacja: 1 Latilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodzeLatilen jest na bardzo dobrej drodze
Na usta cisnęło mu się "a nie mówiłem, że trzeba mnie było zostawić?". Choć może w ten sposób jest i lepiej? Niechcący, przez przypadek, ot tak zawalał sprawy. To go winić i podejrzewać o zdradę by nie można.

- Kto wie, co zrobi Douma?

"Mówił niewiele. A ostatnim zdaniem było: Zaraz wrócę. Dziwny jest." Oderwał się w końcu od drzewa.

- Ale ona jest ważna, zostawimy ją tu ot tak, bez opieki? - miał złe przeczucia w związku ze zmierzającymi tu aniołami. Miał wrażenie, że natchnieni słowem Metatrona zrobią coś niewybaczalnego.

Ale Asmod mówił, że mają lecieć. Mu nie zależało na ludziach. Widział w nich wrogów. A Ambu się wydawało, że on Archanioł po prostu wszystko źle odczytał. Przekręcił.

- Skoro tak ma być, lećmy więc. - kiwnął głową i ruszył za Asmodem.

"Jakie rzeczy mogłyby mnie trzymać na tej suchej ziemi? I to chcą zdobyć tak bardzo upadli? Tego pragną? A nie. Znów nie tak. To ja pomieszałem. Oni pragną tej miłości bożej, którą da się wyczuć w każdym źdźble trawy. Tego, czego zdaje się brakuje w Niebie..."
 
__________________
"Women and cats will do as they please, and men and dogs should relax and get used to the idea."
Robert A. Heinlein
Latilen jest offline