Dzięki za mapkę. Nowy komp i wszystko widać.
Ja tam nawet w wojsku nie byłem, ale widzi mi się, że mamy tylko jedną opcję.
Atakować ! Na wymianę ognia nas nie stać.
Możemy dalej próbować wyjść na tyły, ale najprawdopodobniej trzeba będzie zaatakować z boku, póki się nie przegrupują.
Mamy szanse walczyć z pojedyńczymi Simba, a nie z tyralierą.
Takie są plany Haldera.
Zakładając, że akurat nie jest zajęty konaniem, bo zabrakło mu przeciwkulowego olejku.