Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-12-2008, 19:05   #119
Cedryk
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Człowiek indagowany przez strażników zachowywał się spokojnie. Na pytanie sierżanta wzruszył tylko ramionami.

- Skąd to mam wiedzieć jestem tylko tragarzem. Zapłacona mi za dostarczenie tego worka, do kupca Tergrima.

Na słowa Detlef tragarz zareagował śmiechem.

- Pierwszy raz widzę strażnika, który chce zastąpić tragarza. Skoro jesteś tak usłużny to pozwolę ci ponieść worek ciężki jest, ale i cięższe się nosiło.

Wtedy to też do tej pory milcząca Erica zwróciła uwagę sierżanta na płaszcz.

W tym samym czasie tragarz zdołał oddalić się o krok od worka.

Ciszę rozdarł huk wystrzału.
Płaszcz nieznajomego był w strzępach ostry zapach prochu dotarł do wszystkich.
Wąską uliczkę wypełnił grad rozgrzanych metalowych odłamków z garłacza.

Młody miał największy pech strzał prawie oderwał mu głowę, ale inni też byli narażeni na obrażenia.
Jedynie Gabriel, Erica i Fryderyk nie byli na tarasie śmiercionośnego gradu odłamków.
Wszystkich innych garczy proszę o K100+10 na zręczność w innym wypadku zostaniecie trafieni, co nie będzie takie przyjemne.

Domniemany tragarz rzucił się w kierunku Lilawandera, widząc, iż nie nosi on zbroi. Zdołał się przemknąć koło niego.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975
Cedryk jest offline