No dobra. Kiedy zaczęli strzelać pociągnęła kuriera na glebę (podłogę, znaczy się). Następnie przemieściła się nad nim w stronę wyrwy w schodach, po czym wetknęła w nią głowę, żeby zobaczyć, co się dzieje niżej. Jeśli nie zobaczy tam klonów, zamierza ewakuować tam dzieci, zapewne z istotnym wykorzystaniem kuriera.
Ostatnio edytowane przez Betterman : 07-12-2008 o 23:05.
|