Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-12-2008, 20:40   #81
Antari
 
Antari's Avatar
 
Reputacja: 1 Antari nie jest za bardzo znanyAntari nie jest za bardzo znanyAntari nie jest za bardzo znany
*Nie wytrzymam* kotołak upuścił Borysa na ziemię. Sięgnął do swojej torby po czym wyciągnął jeden z woreczków. Szybko wysypał zmielone zioła na rękę i wciągnął porcję nosem. Zawiązał woreczek wrzucił go do torby i podniósł drowa. Po krótkim zastanowieniu, wziął go na plecy trzymając nieprzytomnego przez kark. *Nie ma to jak Sghurhar* umysł mu powoli wychodził z trybu walki. Zaczynał rozumieć sens słów Lociena pertraktującego z oficerem. Podszedł i zrównał się z Antymonem, zatrzymują się koło niego. - Co teraz zrobimy? - zagadnął cicho do Antymona, wpatrując się w oficera. Locien cały czas rozmawiał, stając się coraz bardziej impertynencki. - Idziemy z nimi, uciekamy, czy jak?- elf powoli zaczął mu ciążyć.
 
__________________
En Taro Tassadar!
Antari jest offline