Hawk, "Pogranicze w ogniu" to byłe jedna z pierwszych, jeśli nie pierwsza rola filmowa Pazury. Potem dopiero się człowiek nieco rozmienił na drobne (komedyjki-sryjki
).
Ja tam "Czarne chmury " lubię, za muzykę i za wyraziste postacie. A co do reszty... Wierności historycznej nie uświadczysz, ale tej to ja wymagam od książek.
Ostatnio oglądałem "Czas honoru" i bardzo mi się podobał. Głownie dlatego, ze wreszcie to polski film o okupacji, który nie trąci martyrologią, a przynajmniej nie aż tak bardzo jak inny świetny serial w tej tematyce - "Polskie drogi".
Podobały mi się postacie cichociemnych, bo zostały przedstawione z pewnych zacięciem (postać Janka - mistrzowska. Aktor w świetny sposób pokazał nieco zawadiackiego, nieco drapieżnego fałszerza z AK). Nawet Zakościelny mi pasował, a to już coś. Do tego fenomenalna Ostaszewska, Globisz, świetne role oficerów Gestapo i Abwehry. Wojenne kino przygodowe z elementami obyczajowymi w tle.
A co polecam? Zdecydowanie "Sztrafbat", czyli serial o sowieckim batalionie karnym. Film rosyjski, ale bez przegięć, przekłamań, ukazujący ZSRR czasu wojny w odpowiedni sposób. Świetne postacie wojaków.
Miniserial rosyjski "Na bezimiennym wzgórzu" - niskobudżetowy, od strony sprzętowej niezbyt poprawny historycznie, ale obejrzeć można (znów ciekawi bohaterowie).
Tyle na razie. Jak się temat rozwinie, to dorzucę coś jeszcze.
Pozdr