Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-12-2008, 19:42   #23
Komtur
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
Uderzenie wojewody było tak silne, że Wroniec niczym pocisk katapulty, poszybował przez pół sali, a następnie spadł na biesiadny stół rozwalając go całkowicie. Taki cios zabiłby śmiertelnika na miejscu, ale dzieci nocy ulepieni byli z innej gliny. Gangrel oszołomiony i ciężko ranny nie wiele usłyszał ze słów wściekłości szalonego wojewody. Z tego stanu zamroczenia wyrwał go nagle okropny i piekący ból na twarzy. Wroniec odruchowo zaczął drapać ranę, starając się nie dopuścić do dalszego rozprzestrzeniania śmiertelnej substancji i nie zauważył nawet pojawienia się nowej wampirzycy.
Być może uratowała mu życie przez swoje nagłe przybycie, ale w tej chwili dla niego, nie miało to wielkiego znaczenia. Wroniec jęcząc przetoczył się na kolana, jednocześnie czując jak jego wampirza krew, łagodzi skutki straszliwych ran. Ból złagodniał, przez co inne uczucia zaczęły powoli formować się w jego umyśle. Fala szalonej wściekłości próbowała ogarnąć jego udręczone ciało. Przed oczyma, niczym stado wron, formowały się czarne mroczki. Palce jednej z jego dłoni zaczęły formować się w przerażające szpony.
Mimo tego racjonalna część umysłu Wrońca nie mogąc pogodzić się ze skutkami jakie mógłby wywołać dziki szał, próbowała wepchnąć nadchodzącą bestię w klatkę podświadomości. Dla osoby obserwującej Gangrela, ta wewnętrzna walka, objawiała się drgawkami i pełnymi bólu jękami.

Precz biesy, precz, precz!-powtarzał próbując opanować napływające uczucia. Jego lewa dłoń spazmatycznie otwierała się i zamykała, na przemian kształtując się to w dłoń człowieka, to w łapę bestii.

Lokisie, wilczy pasterzu pomóż mi !!!
 

Ostatnio edytowane przez Komtur : 11-12-2008 o 20:00. Powód: Drobne poprawki
Komtur jest offline