Całość potoczyła się szybko: uderzenie Petra, które powaliło Wrońca, furia Ravnoski, pojawiająca się nagle znikąd jasnowłosa wampirzyca, kolejna śmierć na dworze Diabła. "Zabito tu jednego z nas, a teraz wszyscy zajmują się uprzejmościami. "Wybacz Panie, że właśnie zabiłam jednego z Twoich gości, przyjmij proszę te dwa roje". Czy powinienem się czemukolwiek dziwić ?"
Ciało Szarlatanki powoli zamieniało się z pył, ale nie to przyciągnęło uwagę Trędowatego. To, co zwracało uwagę, to pojedynek Bestii i Woli leżącego na podłodze Wrońca. "Nie teraz, nie tutaj. Jeżeli ogarnie go szał, niechybnie spadnie dziś druga głowa."
Ciemna sterta materiału wystrzeliła z krzesła, gdy tylko nowo przybyła minęła jego krzesło. Stoigniew łagodnie opadł przy dygoczącej postaci, dwie długie, blade, szponiaste ręce wysunęły się z fałd materiały, chwytając ubranie Gangrela.
- Niech Pan i Władca jemu wybaczy ten nietakt. - zaskrzeczał na tyle cicho, by nie przerywać mówiącej wampirzycy. Uniósł z łatwością dygoczące ciało. "Krew Kaina w żelazo dłonie zamienia", jak mawiają. Trędowaty szybko wysunął się z sali ze swoim brzemieniem.
Na korytarzu, tuż obok wejścia do sali, Trędowaty zdjął ze sowich barków Gangrela i uderzył jego plecami o ścianę, przyciskając go chudymi rękami topielca i wbijając w skórę końcówki mocno trzymających go, zaciśniętych szponów. - Niech się uspokoi.
Postać cały czas drżała, jak gdyby mamrocząc coś do siebie. Stoigniew uniósł głowę, z fałd materiału zaświeciła para białych oczu. - Niech się uspokoi, bo ściągnie na siebie gniew Petra. Gniew, który w najlepszym przypadku pozbawi go głowy, a w najgorszym skarze na kilka lat cierpień. Chce się stać zwierzaczkiem Krystyny...? Nie chce...
Palce Trędowatego zacisnęły się na barkach szarpiącej się postaci.
- Niech się uspokoi, albo Stoigniem będzie musiał wbić mu kołek w serce i schować na dzień i noc w piwnice, aż się uspokoi, dla jego dobra. Nie chce mu zrobić krzywdy, ale nie ma dużo czasu na zastanawianie. Niech się uspokoi...
[ukryj=MigdaelETher] Zwiększam siłę do 4 i zręczność do 3 za pomocą krwi w czasie ataku szału Ravnoski, Potencja 1 [/ukryj]
Ostatnio edytowane przez Marcys : 13-12-2008 o 21:48.
|