Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-12-2008, 23:50   #24
Marcys
 
Reputacja: 1 Marcys nie jest za bardzo znanyMarcys nie jest za bardzo znanyMarcys nie jest za bardzo znanyMarcys nie jest za bardzo znanyMarcys nie jest za bardzo znanyMarcys nie jest za bardzo znany
Całość potoczyła się szybko: uderzenie Petra, które powaliło Wrońca, furia Ravnoski, pojawiająca się nagle znikąd jasnowłosa wampirzyca, kolejna śmierć na dworze Diabła.

"Zabito tu jednego z nas, a teraz wszyscy zajmują się uprzejmościami. "Wybacz Panie, że właśnie zabiłam jednego z Twoich gości, przyjmij proszę te dwa roje". Czy powinienem się czemukolwiek dziwić ?"

Ciało Szarlatanki powoli zamieniało się z pył, ale nie to przyciągnęło uwagę Trędowatego. To, co zwracało uwagę, to pojedynek Bestii i Woli leżącego na podłodze Wrońca.

"Nie teraz, nie tutaj. Jeżeli ogarnie go szał, niechybnie spadnie dziś druga głowa."

Ciemna sterta materiału wystrzeliła z krzesła, gdy tylko nowo przybyła minęła jego krzesło. Stoigniew łagodnie opadł przy dygoczącej postaci, dwie długie, blade, szponiaste ręce wysunęły się z fałd materiały, chwytając ubranie Gangrela.

- Niech Pan i Władca jemu wybaczy ten nietakt. - zaskrzeczał na tyle cicho, by nie przerywać mówiącej wampirzycy. Uniósł z łatwością dygoczące ciało. "Krew Kaina w żelazo dłonie zamienia", jak mawiają. Trędowaty szybko wysunął się z sali ze swoim brzemieniem.

Na korytarzu, tuż obok wejścia do sali, Trędowaty zdjął ze sowich barków Gangrela i uderzył jego plecami o ścianę, przyciskając go chudymi rękami topielca i wbijając w skórę końcówki mocno trzymających go, zaciśniętych szponów.

- Niech się uspokoi.

Postać cały czas drżała, jak gdyby mamrocząc coś do siebie. Stoigniew uniósł głowę, z fałd materiału zaświeciła para białych oczu.

- Niech się uspokoi, bo ściągnie na siebie gniew Petra. Gniew, który w najlepszym przypadku pozbawi go głowy, a w najgorszym skarze na kilka lat cierpień. Chce się stać zwierzaczkiem Krystyny...? Nie chce...

Palce Trędowatego zacisnęły się na barkach szarpiącej się postaci.

- Niech się uspokoi, albo Stoigniem będzie musiał wbić mu kołek w serce i schować na dzień i noc w piwnice, aż się uspokoi, dla jego dobra. Nie chce mu zrobić krzywdy, ale nie ma dużo czasu na zastanawianie. Niech się uspokoi...


[ukryj=MigdaelETher] Zwiększam siłę do 4 i zręczność do 3 za pomocą krwi w czasie ataku szału Ravnoski, Potencja 1 [/ukryj]
 

Ostatnio edytowane przez Marcys : 13-12-2008 o 21:48.
Marcys jest offline