Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-12-2008, 05:48   #101
Smoqu
 
Smoqu's Avatar
 
Reputacja: 1 Smoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodzeSmoqu jest na bardzo dobrej drodze
Turgas z uwagą słuchał odpowiedzi Arthegara.

"I ja mam uwierzyć, że twoje przechwałki są prawdziwe? W takim wypadku co tu robisz właścicielu wiochy, dworku, niewolników i zagubionej twierdzy? Chyba niepotrzebnie rozbudowujesz ten skarbiec, bo tylko przeciąg w nim będzie większy, skoro sam musisz ruszyć cztery litery i to bez orszaku, żeby upomnieć swojego sługę."

Półork z większym już spokojem poczekał na odpowiedź rycerza. Początkowo chciał zwrócić mu uwagę, że siedzący przy nich gnom ma dość istotne dla wiary informacje, więc nie ma potrzeby go straszyć bóg wie jakimi konsekwencjami, ale po namyśle stwierdził, że Walnar nie wie jeszcze wszystkiego.

"Pobawmy się zatem w "złego pana" i "dobrego sługę". To powinno zapewnić mi pewną sympatię ze strony tego pokurcza."

- Tanie, przecież wiadomo, że właściciel nie odpowiada za przewinienia swojego sługi. Gdyby tak było, to szlachta byłaby już na wymarciu. - "A jak nie przestaniesz go straszyć, to zaraz się o tym przekonasz." - Poza tym zależy nam na współpracy z panem Artegharem. - po tych słowach spojrzał wymownie na siedzącego przed nim człowieka, a w jego oczach zapaliły się ogniki - Jestem pewien, że nawet nie wie, jakie jeszcze zbrodnie mógł popełnić jego podwładny, więc czy może być za nie odpowiedzialny? - odwrócił się do siedzącego obok gnoma - Czy zechciałby pan wziąć udział w spotkaniu, które odbędzie się za godzinę w pobliskiej chacie? Na pewno usłyszy pan wiele interesujących nowin, w tym również o Kurcie.

Twarz gwardzisty była spokojna, a nawet lekko się uśmiechał, przez co jego oblicze miało prawie miły wyraz.
 
Smoqu jest offline