Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-12-2008, 19:16   #193
Yarot
 
Yarot's Avatar
 
Reputacja: 1 Yarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnie
FREE

Jenifer bez słowa podążyła za Williamem i Nico. Nie wiedziała co odpowiedzieć a klucz w rękach ich nowego towarzysza to wystarczająca przepustka do udania się do laboratorium. Nadal zagubiona oddała inicjatywę w ręce panów wierząc, że oni zrobią to lepiej niż ona.
Tymczasem Scott w milczeniu przeczytał słowa na kartce zapisanej przez Williama. Odprowadził wzrokiem wychodzących ludzi z nieustająco przyklejonym uśmiechem na twarzy. Potem delikatnie złożył kartkę i wsunął do kieszeni spodni. Jego bracia wyszli. Odwrócił się do okna i przez wieczorną ciemność za oknem dojrzał przytłumione światła miasta. "Ciekawe, czy..."
Grupa zeszła na dół, do hallu, gdzie niedaleko toczyły się nadal dysputy i mniej ważne rozmowy całego towarzystwa. Była tam też Izabell, która najwyraźniej nie mogła znaleźć dla siebie miejsca i od czasu do czasu zerkała w stronę, gdzie zniknęli jej towarzysze.
 
__________________
...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._

Ostatnio edytowane przez Yarot : 15-12-2008 o 19:19.
Yarot jest offline