Wątek: Bad Company!
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-12-2008, 14:49   #17
Hawkeye
 
Hawkeye's Avatar
 
Reputacja: 1 Hawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputację
W momencie, w którym Disparu złapał go za kołnierzyk, Alex z całej siły walnął go ręką w żołądek i później odepchnął od siebie. Wiedział, że nie można pozwolić sobą pomiatać, a ten Francuzik zachowywał się tak jakby rządził tutaj.

Teraz pilot zmierzył Oliviera wzrokiem i wysyczał -Posłuchaj mnie idioto, nie znasz się i pieprzysz jakieś głupoty. Jak myślisz gdzie to NATO by go zabrało? Do bazy na przesłuchanie, a jak ostatnio sprawdzałem, to my nie mamy takiej możliwości. Więc stul ten swój paskudny pysk i nie odzywaj się do mnie takim tonem. Każdego da się złamać, trzeba użyć tylko odpowiednich metod, a twoje jest pan dla nas ważny, to zachowaj jak będziesz pracował w pieprzonym Media Marktcie -

Po chwili ciszy i mierzenia się wzrokiem dodał szybko -I jak jeszcze raz nazwiesz mnie pieprzonym kapralem, albo spróbujesz złapać za kołnierz, to wsadzę ci ten pistolet w dupę i odstrzelę jaja i oczy. Byłem Majorem frajerze, a ty nadajesz się tylko do wykonywania najprostszych czynności, jesteś jak tresowana małpa, tylko że bez tresury - Ten koleś zaczynał go coraz bardziej wkurzać. W tym momencie latynoska krew buzowała już w AJu z całej siły, był po prostu wściekły i było to po nim widać ...
 
__________________
We have done the impossible, and that makes us mighty
Hawkeye jest offline