Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-12-2008, 21:55   #145
Gruby95
 
Gruby95's Avatar
 
Reputacja: 1 Gruby95 to imię znane każdemuGruby95 to imię znane każdemuGruby95 to imię znane każdemuGruby95 to imię znane każdemuGruby95 to imię znane każdemuGruby95 to imię znane każdemuGruby95 to imię znane każdemuGruby95 to imię znane każdemuGruby95 to imię znane każdemuGruby95 to imię znane każdemuGruby95 to imię znane każdemu
Mariusz szukał wciąż rzeczy do przecięcia sznurów, ale nie znalazł na ziemi żadnego dość ostrego kamienia, ani dobrego patyka. Gdy już znudziło mu się szukanie, usiadł na trawie i uniósł głowę do góry, po czym pomyślał na głos. – Kurde... Wychodzi na to że będę musiał dojść do misji ze związanymi rękami... Jeżeli jest to jedyne wyjście to nie stety będę musiał się na to zdecydować....Kapralowi przez chwilę nie chciało się wstawać, ale nie chciał powtórzyć tego co ostatnio mu się przytrafiło. Wstał, a następnie ruszył w odpowiednią stronę, prowadzącą do misji. Mariuszowi strasznie głupio było myśleć że pójdzie do misji „goły”. Bez broni i związany. Podkarpacki w drodze próbował trochę rozluźnić sznury, jakoś uwolnić się. – No cóż, to głowa do góry i do przodu...
 
Gruby95 jest offline