Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-12-2008, 00:27   #10
deMaus
 
deMaus's Avatar
 
Reputacja: 1 deMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumny
Kiedy wypowiadaliście swoje imiona, Kolekcjoner pochylał delikatnie głowę w stronę tego, który się przedstawiał.
Po usłyszeniu pytań Xhapiona przyjrzał mu się badawczo.
- Nie, zadania mają sprawić abyście zawiedli w tym co wymieniłem, aby wykonać zadanie musicie wykazać się tymi cechami na odpowiednim poziomie, ale to którą cechę zadanie sprawdzi, czy sprawdzi kilka, a może wszystkie zostanie tajemnica do końca zadania. Oczywiście, że zdarzyło się, iż nie wszyscy powracali, choć nie jest intencją Ligi wasza śmierć, po pierwsze dlatego, że dla kolekcjonerów jest to rodzaj zabawy, zakładu, więc eliminowanie graczy byłoby co najmniej nielogiczne. Jeśli zaś chodzi o inne grupy, cóż zawody nie mają określonej czasu trwania, więc jeśli, któraś drużyna wyeliminuje pozostałe to ma zdecydowanie więcej czasu na rozmyślania. Oczywiście jeśli wyścig zostanie wygrany przez jakąkolwiek drużynę zostaniecie o tym natychmiast powiadomieni. Jednak ani wy ani inne drużyny nie znają nawzajem swoich tożsamości, więc raczej nie będzie mieli wiele możliwości do wzajemnej eliminacji, każda drużyna posiada własny zestaw zagadek, wspólna jest jest dopiero ostatnia, która to kończy wyścig. Jestem pewny, że wygracie, organizujemy wyścig co pięć lat jak do tej pory nie przegrałem żadnego i nie zamierzam, dlatego wybrałem was - Przerwał na jakieś trzydzieści sekund i wpatrywał się w pustkę, delikatnie gładząc swój pierścień Kolekcjonera, [Xhapion], kiedy zabrał palec i spojrzał na ponownie na ciebie dostrzegłeś, że na twoim sygnecie oko jest na błękitnym tle, za to u Varro oko ma kulisto tęczowe tło, były na nim wszystkie niemal barwy, jednak mogłeś się przyjrzeć, ponieważ Varro przemówił - Prawdopodobnie dołączy do was jeszcze jeden gracz, Lassarhoff Magni właśnie poinformował mnie, że ustali z o tym iż uczestników wyścigu powinno być pięciu. Jak tylko znajdę odpowiedniego kandydata natychmiast go do was przyślę. Gusto otworzy dla was drzwi, o wręczy zagadkę jak i pieniądze na wydatki. Życzę powodzenia.

Za czarnego kamienia, wyłonił się Gusto, niosący nieduży woreczek, poprowadził was nie do drzwi którymi weszliście, ale tych prawo od wejścia, poczekał aż wszyscy się zgromadzicie, po czym otworzył drzwi, które wychodziły na zieloną polanę, delikatnie obniżającą się w stronę miasteczka oddalonego o kilka kilometrów. Kiedy przechodziliście sięgał do woreczka i wyjmował z niego po sakwie z pieniędzmi i wręczał każdemu. Zatrzymał gestem Drembara, i oprócz sakiewki wręczył mu białą kopertę, kiedy wszyscy przeszliście, powiedział.
- Powodzenia, każdej drużynie udzielam takiej rady więc i wam jej udzielę, poznajcie nawzajem swoje możliwości i słabości, to klucz do sukcesu. -
I zanik ktokolwiek z was zdarzył coś powiedzieć, zamknął drzwi pozostawiając was na pustej polanie. mniej więcej dwadzieścia metrów na prawo zobaczyliście ubity trakt, prowadzący łukiem do miasta. Było około 9 rano, a dzień zapowiadał się przyjemniej ciepły.
 
deMaus jest offline