Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-01-2006, 22:24   #13
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
Śmierć w środku kampanii to problem nieunikniony u każdego MG, który raczej trzyma się zasad i nie lubi oszczędzać graczy. Szczególnie takie "wpadki"- w moim przypadku- zdarzają się podczas starć z potężniejszymi przeciwnikami, które to zazwyczaj kończą epizod kampanii. W takich chwilach śmierć gracza to najmniej potrzebne zdarzenie- w końcu zazwyczaj po ukończonej części kampanii pojawiają się chwile chwały, zdobywanie uznania u kolejnych osób...
Nie biorę pod uwagę wskrzeszenia- w moim Novaraxis (autorka do DeDeka) magia jest na tyle rzadka (szczególnie ta wtajemniczeń, gdyż-prócz całej swej otoczki-powoduje ogromne fizyczne i psychiczne wypaczenie), a psionika nie jest na tyle potężna. Gracz umiera raz na zawsze, przykro mi. Jeżeli ma zginąć cała drużyna zazwyczaj trafiają do niewoli lub dzieje się inna, w miarę upokarzająca ich rzecz. Taa, nie ma to jak miły MG
A co robie z ów świętej pamięci bohaterem? Kartę biorę, a następnie pozwalam graczowi zrobić postać o poziomie niższym o 1-3 od jego poprzedniej postaci, bez żadnych specjalnych przedmiotów (na 5 poziomie jedyny ekwipunek to kiepska zbroja i długi miecz- no cóż, specyfika świata), który musi być jakoś powiązany z drużyną. A to właściciel gildii kupieckiej, której BG pomogli w rozwiązaniu sprawy ginących transportów przyśle swojego syna, który chciałby rozpocząć takie życie, a może zarządca królewskiego ogrodu, w podzięce za uwolnienie jego rodziny od demona zesłanego na jego ród przez babkę, szepnie swoim gościom słówko o poszukiwaczach przygód szukających pomocników? No cóż, nic nie wiadomo...
Jest jeszcze jedna opcja-śmierć naprawdę heroiczna, jak chwila gdy jeden z graczy- widząc, że nie ma nadzieji na zwycięstwo- rzuca się na przeciwnika, zrzucając go do zagrody pełnej potężnych worgów, gdzie mieli wylądować BG... W takich wypadkach gracz zaczyna postacią z poziomem równym swojej dawnej postaci- w końcu taką dojrzałość gracza trzeba nagrodzić...
To chyba tyle...
Pozdrawiam, Kutak
(Mój pierwszy post, oczekuje powitania chlebem i solą )


[kom:1eb6cb3328] Na powitanie chlebem i solą możesz liczyć w temacie "Jestem nowy, chcę się przedstawić" Zapraszam do przedstawienia się ;]
-Milly-
[/kom:1eb6cb3328]
 
Kutak jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem