X wtąc dla Levina
Pustka, cisza. Myślałeś, że śmierć bardziej boli. Ale ona nie boli niemal wcale. Zmysły gasną zbyt szybko, robi się strasznie gorąco, miękko, nie możesz się ruszyć, robi ci się tak wygodnie, tak sztywno wygodnie. Kręci ci się w głowie, oczy, krucze oczy, nie widzą już nic poza szarością i bezkształtną mazią, a ty lecisz gdzieś w dół, zasypiając...
Don't give up
It's just the weight of the world
When your heart's heavy, I
I will lift it for you
Don't give up
Because you want to be heard
If silence keeps you, I
I will break it for you
Everybody wants to be understood
Well I can hear you
Everybody wants to be loved
Don't give up
Because you are loved
Don't give up
It's just the hurt
That you hide
When you're lost inside, I
I'll be there to find you
Don't give up
Because you want to burn bright
If darkness blinds you I
I will shine to guide you
- Levin… Levin, wstań!
Al...manakh…?
- Levin!
Otworzyłeś szerzej oczy. Kejsi?
Wyciągnęła do ciebie łapkę. Odruchowo podniosłeś rękę – zdziwiłeś się że miałeś na to siły! Chwyciłeś jej łapkę, dźwignąłeś się do pozycji siedzącej. Wtedy dopiero zrozumiałeś, że ból minął. Byłeś cały i zdrowy, nie dowierzałeś – czy to... zdarzyło się naprawdę...? Świetlisty blask bił z twojej torby, gasł. Wstałeś, czując się dobrze i lekko jak nigdy dotąd!