Miłe panie, nie jest to temat o kandydatkach na Dziewice Narodową (zresztą kto widział konterfekt Emilli nie dziwi się już czemu była dziewicą - bohaterem), ani na Matkę Polkę, Polkę Patriotkę etc.
Widzę że kandydatury maja spory rozrzut, to może tak epokami ?
Starożytność hmmm... Nie ukrywam, że kieruje się tu męskim punktem widzenia, absolutnie seksistowskim i subiektywnym.
Tais ?
A raczej obie panienki o tym wdzięcznym imieniu (druga oczywiście przed wstąpieniem do klasztoru) ?