Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-12-2008, 11:22   #196
Adr
RPG - Ogólnie
 
Adr's Avatar
 
Reputacja: 1 Adr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputację
Wiliam Moorhous


William i towarzysząca mu dwójka nowicjuszy opuścili bibliotekę. Jednak niespokojne myśli Moorhousa nadal krążyły wokół postaci Johna Scotta, mistrza Hermetyczne Zakon Srebrnego Zmierzchu.

- Zapraszam na dół – zwrócił się do Nico i Jenifer - będzie jeszcze okazja zajrzeć na główną salę. – dopowiedział zastanawiając się czy jego towarzysze będą chcieli się poczęstować się specjałami przygotowanymi dla gości.

Schodząc po schodach William wstrzymał się tylko raz. W miejscu gdzie schody skręcały i wyjrzał przez małe okienko na zewnątrz rezydencji. Mrok nocy zakłócony jedynie przez mętne światło latarni otaczających rezydencje przy Tremont Street sprawiał, że widok nie był zbyt zajmujący. Williamowi jednak nagle zrobiło się gorąco i chętnie zaciągnąłby się chłodnym powietrzem z zewnątrz.

Kiedy William znalazł się z powrotem na głównej sali przeniósł swoje myśli na osobę Izabell Review. Poprzednia, krótka rozmowa wyraźnie utwierdziła pana Moorhousa w przekonaniu, że współpraca z osobą tak nieobliczalną i arogancką nie będzie należała do przyjemności. W jego mniemaniu panna Review popełniła duży błąd ujawniając w tak oczywisty sposób swoją wrogość w stosunku do nowo poznanej osoby. Ujawnianie swych sympatii lub antypatii w takiej formie świadczyło tylko na niekorzyść panny Review, która najwyraźniej nie potrafiła utrzymać na wodzy swych emocji. Pan Edward Call wspominał, że podczas spotkania w "Odeonie" panna Izabell była osobą najbardziej sceptyczną, ale wspominał również o jej niewątpliwych zaletach.

„Ciekawe czy gorąca główka pani Review nieco ostygła” – pomyślał zerkając w jej stronę. Jenifer gdy tylko zobaczyła drugą kobietę od raz podeszła do niej i zapytała o coś. Moorhous zostający nieco w tyle wraz z panem Castelano nie dosłyszał dokładnie pytania. Ale przeczący ruch głowy Izabell był wyraźnym znakiem odmowy.

- Panie Castelano długo zna pan panią Review? – zapytał William korzystając z dystansu jaki wytworzył się między nimi, a kobietami.

Gdy panowie zbliżyli się do pań Jenifer zapytała:

- Panie Moorhouse, na jaki temat ma być owy artykuł do gazety?

- Pan Call zajmował się testowaniem nowych materiałów na potrzeby elektryfikacji. Publikacja o której wspomniałem ma dotyczyć właśnie wniosków z tych doświadczeń, a także kwestii bezpieczeństwa trakcji elektrycznych. To artykuł z zakresu materiałoznawstwa. – wyjaśnił.

- Jeśli nie są państwo głodni lub zmęczeni możemy przejeść teraz do laboratorium – zaproponował ciepłym głosem Moorhous.
 
Adr jest offline