O! A ja przegapiłem gdzieś te komentarze :P
Witam więc wszystkich.
A co do tej wieży to eee... no tego... emmm... Gihed sprzątał no i wiesz... kilka szpargałów przed drzwi wystawił no!
A co do amuletu to ci grunt do kontynuowania mojej historii przygotowałem i wolną rękę zostawiłem. Amulet po prostu wydał się Honoguraiowi podobny do swojego, ale czy jest taki sam to ty zadecyduj
Przecież nie napisze, że dotknął go oblała go moc dostał 1000000 poziomów od razu i odleciał na sraczkowatej chmurce w stronę zachodzącego słońca