Wątek: Ostatni Kruk
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-01-2009, 21:44   #21
Feo
 
Feo's Avatar
 
Reputacja: 1 Feo nie jest za bardzo znanyFeo nie jest za bardzo znany
„Pod Koślawym Zydlem” czy „pod Starym Piernikiem” nazwa brzmiała równie odrzucająco… „skąd oni znają takie przybytki, u licha?!” – przeklęła pod nosem kopiąc gniewnie pobliski, niczemu winny kamyk…
niezamierzona trajektoria lotu tegoż kawałka skały przecięła się z miejscem w którym stał Tharis… Spojrzał na nią nieco zdziwionym i zagniewanym wzrokiem, a ona próbując pospiesznie załagodzić jakoś tę niezręczną sytuację uśmiechnęła się do niego szczerze, mówiąc:
- to co, idziemy do tego Starego Dziada?
Przybytek wyglądał tak jak się nazywał, ale pierwsze co ją uderzyło to mieszanka zapachu przetrawionego alkoholu, potu i zeschniętego moczu, spotęgowanego wysoką temperaturą panującą tego dnia… a do tegoż bukietu przecudnych woni wkomponowała się idealnie muzyka płynąca ze skrzypiec maltretowanych przez jakąś kobiecine.
Leuke przedarła się pospiesznie pomiędzy stolikami, usiłując uniknąć brudnych łap zapitych biesiadników i szybko usiadła obok Halszy, która widać dobrze sobie radziła w tego rodzaju karczmach, szybko wezwała kelnerkę, która o dziwo natychmiast podbiegła do stolika. Dziewczyna przyjęła zamówienie od Halszy:
- Piwo, jajka, a wieprzowiny nie mamy. Jagnięcina może być? Dla wszystkich? – zadała pytanie spoglądając na Leuke
- cóż, ja poproszę wino, a reszta bez zmian – powiedziała, uśmiechając się serdecznie do biednej dziewczyny, która wyraźnie była już wyczerpana ciągłym użeraniem się z tymi wszystkimi starymi oblechami, do których musiała się wdzięczyć kiedy ją obłapywali.
Leuke po złożeniu zamówienia nieco się uspokoiła wiedząc że upragniony od wielu dni ciepły posiłek niedługo okaże się smakowitą rzeczywistością, rozsiadła się więc wygodnie w oczekiwaniu na strawę.
 
Feo jest offline