I vice versa (z tymi kolorami i niszczeniem koncepcji).
Uważam może nie tyle swój deck za dobry co sam fakt że jest czarny. Pozwól mi pójść do tego sklepu to będę już miał w miarę dobry deck z niezłymi kartami np. Avatara Zombie, albo Midnight Ritual.
Pisałeś że Twój deck opiera się na protection i na trample. To bardzo niedobrze, bo mój opiera się na ilości potworków i niszczeniu tych przeciwnika za niską cenę, jak choćby Deathmark (specjalnie dla Ciebie kupię ich kilka)