09-01-2009, 15:27 | #111 |
Reputacja: 1 | I vice versa (z tymi kolorami i niszczeniem koncepcji). Uważam może nie tyle swój deck za dobry co sam fakt że jest czarny. Pozwól mi pójść do tego sklepu to będę już miał w miarę dobry deck z niezłymi kartami np. Avatara Zombie, albo Midnight Ritual. Pisałeś że Twój deck opiera się na protection i na trample. To bardzo niedobrze, bo mój opiera się na ilości potworków i niszczeniu tych przeciwnika za niską cenę, jak choćby Deathmark (specjalnie dla Ciebie kupię ich kilka) |
09-01-2009, 15:41 | #112 |
Reputacja: 1 | Hmm... Ja się już z niczym nie zdradzam. Za dużo wiesz na temat mojego Decka. Tak się zastanawiałem, że może sprowokujemy spotkanie Li w MtG. Rzucić temat w dział forumowych spotkań i zobaczymy jakie będą pomysły. Gdzie, jak, kto i co? Inicjatywa bardzo zacna, ale proszę już tematu nie spamować. Umawiać możecie się na PW lub w temacie zlotu. Mira Ostatnio edytowane przez Mira : 09-01-2009 o 16:49. |
09-01-2009, 16:21 | #113 |
Reputacja: 1 | hyh ja swojej talii nie muszę ukrywać i trzymać w tajemnicy... Moja recepta na sukces to wjazd za 18 w trzeciej turze i tyle Szybko, mocno, celnie jak te trzy elementy wejdą to zmiatam przeciwnika zanim zdąży cokolwiek zrobić
__________________ Oj Toto to już chyba nie jest Kansas... "Ideologia zawsze wynika z przyczyn osobistych, ja nie podaję wrogowi ręki chyba, że chcę mu połamać palce" |
09-01-2009, 16:39 | #114 |
Reputacja: 1 | Hmm... Durendal podobną taktykę widziałem tylko raz na oczy. To był Red/Green deck kumpla z zastosowaniem takich kart (miedzy innymi) : Reszty kart nie pamiętam dokładnie, ale deck wymiatał po prostu każdego. No, ale karty mówią same za siebie. |
09-01-2009, 18:21 | #115 |
Reputacja: 1 | Kur... eee kurka wodna! Toż ten deck był wart kilka tys. złotych... A lightning boltów używał kumpel w swoim czerwono-czarnym decku, w towarzystwie Diabolic edictów, royal assasinów, sporej ilości spalarek czerwonych, zabijarek czarnych i kilku kreaturek... Hyh miał komplet zbanowanych czerwonych slithów- dziadostwo 1,1 haste i za każde zadane obrażenia +1 do ataku i to wszystko za jedną czerwoną manę bodajże... Wredna talia...
__________________ Oj Toto to już chyba nie jest Kansas... "Ideologia zawsze wynika z przyczyn osobistych, ja nie podaję wrogowi ręki chyba, że chcę mu połamać palce" |
10-01-2009, 12:12 | #116 |
Reputacja: 1 | Istotnie droga była. Jak się ma dzianą rodzinkę, która ci kupuje karty, to też bys takiego miał. Chciałbym zobaczyć talię o której mówisz, przeciwko tej z mojego posta. To by było interesujące starcie. |
10-01-2009, 12:20 | #117 |
Reputacja: 1 | Sądzę że interesującym byłoby zrobienie FFA naszej trójki, czyli gramy we trzech i każdy na każdego Zwłaszcza kiedy skończę udoskonalać talię i pojadę do Wrocka wcielić plan w życie Czarna vs biało/zielona vs niebieska -> to będzie co najmniej interesujące. |
10-01-2009, 14:17 | #118 |
Reputacja: 1 | Ja mam tylko mono zieloną talię Niebieskiej nie miałem, nie mam i nie będę miał To kolor który najmniej lubię A we trójkę mogłoby być fajnie ale myślę, że zebranie 5-8 osób dałoby nam większe pole manewru. Można by pograć dwugłowca, pentagram, cesarza, kółeczko ogólnie pobawić się
__________________ Oj Toto to już chyba nie jest Kansas... "Ideologia zawsze wynika z przyczyn osobistych, ja nie podaję wrogowi ręki chyba, że chcę mu połamać palce" Ostatnio edytowane przez Durendal : 10-01-2009 o 14:24. |
17-01-2009, 20:15 | #119 |
Reputacja: 1 | Witam wszystkich zapalonych graczy, wymyślonej chyba przez samego pana zła, gry karcianej zwanej Magic the Gathering. Otóż tak się składa, że od kilku lat też sobie od czasu do czasu pogrywałem; ostatnio niestety (a może na szczęście) zaprzestałem oddawania się tym lubieżnym rozrywkom. Ta gra to zło! Uzależnia! Ile ja przez tą kupkę kart zmarnowałem czasu i pieniędzy! Aj... szkoda gadać. Apeluje do waszego rozsądku: Zaprzestańcie tych karcianych swawoli! To naprawdę niszczy, zapoczątkowuje proces wewnętrznego gnicia ośrodków człowieczeństwa, a nawet zębów! A tak na poważnie, to chce ktoś kupić biało-niebieską talię na dodawaniu życia i poza tym to ogólnie na niczym? Może jako całość nie jest wspaniała, ale poszczególne karty, wyeliminowując te zbanowane, są całkiem fajne, przynajmniej dla mnie. I jeszcze raz: MAGIC TO ZŁO! |
26-01-2009, 17:19 | #120 |
Reputacja: 1 | Mam zamiar zacząć grać w MtG (dzięki za pomoc Gettor)! I teraz mam pewien dylemat. Podobają mi się dwie talie. Zielona i czarna. Ale co mam wybrać? CHciałbym mieć jak najmniejsze straty ale nie coś przesadnie obronnego. Zieleń leczy, czerń pozwala zmartwychwstawać. W sumie na jedno wychodzi... A tak wogóle to landy mogą sie znaleźć na cmentarzu czy jak tam sie to złomowisko nazywa? |