Moim zdaniem tylko wersja druga.
- Witajcie przybysze - powiedział karczmarz. - Czym mogę służyć?
Po „przybysze” nie powinno być kropki, gdyż dalszy tekst jest jakby uzupełnieniem pierwszej części.
Dla porównania:
- Witajcie przybysze. - Karczmarz patrzył na nich podejrzliwym wzrokiem. - Czym mogę służyć?
Sprawdziłam w kilku książkach. Potwierdziło się, ale najwiarygodniejszy byłby ktoś, kto zajmuje się korektą
---
- W moim zasięgu są dwie polonistki - powiedziała edytka, trzymając w pogotowiu kropkę. - Zapytam, choć nie sądzę by korekty jakiekolwiek były im bliskie