Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-01-2009, 17:46   #218
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
„Czarcia wieża? Pop z charakternikiem obrządki o północy dokonujący?”

Tfu – splunął siarczyście, pomysł mu wnet do głowy wpadł żeby ogniem wyplewić zło. Bukłaki oliwy ze składu zabrać rozlać wewnątrz wieży i podpalić…Już widział oczami wyobraźni płonącą od wewnątrz wieże i gotujących się w płomieniach charakterników. To był najskuteczniejszy sposób na czarowników wszelakich.

- Prowadź więc po drodze do składu oliwy, spalimy paskudztwo chwalące złego.

Gdyby ktoś spojrzał w głąb oczu Mariusza dostrzegł by w nich zapał z latami narosły, zapał do krzewienia prawa i porządku w miarę możliwości w zgodzie z chrześcijańskimi przykazaniami. Nie raz napatrzył się na płonące od czarownic stosy i wiedział też, że ogień oczyszcza i najlepszą jest formą walki ze złym. Do towarzyszy aby upewnić ich w słuszności swych zamiarów rzekł

- Prawda to, że wody święconej nie mamy, ale wierzajta mi Panowie, na czarcie moce ogień dużo skuteczniejszy jest.


Spojrzał się jednak na swych towarzyszy, gotów z planu zawrócić gdyby u żadnego poparcia nie znalazł.
 
Eliasz jest offline