Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-01-2009, 16:36   #92
Asenat
 
Asenat's Avatar
 
Reputacja: 1 Asenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputację
- Co tu, panie Jacku, pannę teraz będziesz pytaniami dręczył - rugnęła ostro Tatarzynka. - Toć widać, że ledwie na nogach się trzyma, biedaczka. Po mojemu, to za tamtą dwójką nie pogonimy, nasze konie też zdrożone. Ale i tu nam nie lza zostać. Bierzmy Kozaka, odpocznijmy deczko, kawałek dalej w kierunku Psiołu pociągnijmy i tam na noc się rozłóżmy. Będzie wtedy czas na pytania. A przy moim siodle tobołek z z ziołami fratra został, jeśli krwawnika tam miał, to będzie można Michaiłowi zadać, wiela krwi z niego uciekło.

- Wybaczcie Panowie, wiele nie pomnę, tylko kilka twarzy - jakiegoś Lutra, kozaka co dowodził, młody był, ze spisą - Hanna zbladła i ręce zacisnęła. - Ale Michaił więcej widział, a i rannych w potyczce pod nożem wysłuchał to i pewnie więcej powie jak do przytomności wróci.

Mości Łapski!
- zakrzyknęła Nuszyk do gołowąsa. - A pójdź no tu, Kozaka musimy do koni dotachać.
 

Ostatnio edytowane przez Asenat : 15-01-2009 o 22:43.
Asenat jest offline