Wątek: Złamany Świat
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-01-2009, 18:13   #123
grabi
 
grabi's Avatar
 
Reputacja: 1 grabi jest godny podziwugrabi jest godny podziwugrabi jest godny podziwugrabi jest godny podziwugrabi jest godny podziwugrabi jest godny podziwugrabi jest godny podziwugrabi jest godny podziwugrabi jest godny podziwugrabi jest godny podziwugrabi jest godny podziwu
Grabarz zastanawiał się czy biec, czy też nie. Z jednej strony nie miał zamiaru biec, bo ktoś nieznajomy mu tak powiedział. Z drugiej jednak strony mężczyzna był bardzo przekonywujący. Mógł go zapędzić w jakąś pułapkę, choć równie dobrze może przed nią właśnie ostrzegał. Jedna myśl wyraźnie wybiła się do przodu. Postanowił więc pobiec.
-Dzięki. Mam nadzieję, że nie kłamiesz. - rzucił do nieznajomego, po czym pobiegł przed siebie, w kierunku północnym, tak mu się przynajmniej zdawało. Nie wiedział zbytnio gdzie biegnie, ani po co. Jego głowę zajmowały słowa mężczyzny o samolotach. Dziwna atmosfera musiała tu być. Coś jakby nagle się kończyła, albo rzedła do tego stopnia, że samoloty nie mogły się w niej unosić. No ale skoro było morze ognia, to mogła być i wyraźna bariera między atmosferą, a przestrzenią kosmiczną.
Jego głowę zajmowało też inne pytanie. Skoro morze ognia jest bramą i prowadzi do "Pierwotnego Ognia", to jak ta brama została otwarta? I co to jest "Pierwotny Ogień"? Znowu kolejne pytania, które musiał wypchnąć ze swego umysłu, ponieważ nie mógł znaleźć na nie odpowiedzi.
 
grabi jest offline