AC. - Wymowa w hiszpańskim wynika z przystosowania alfabetu łacińskiego do jęsyków iberyjskich. U słowian też się ten język przystosowywało. I nie mówmy, że jest błędna/poprawna wymowa, a że dalsza/bliższa oryginalnej. Poza tym 'v' we współczesnym polskim jest tylko w zapożyczeniach i czyta się jak w oryginalnym języko (choć zazwyczaj jako 'w')
Mimo wszystko zgadzam się, że spolszczając imiona lepiej dodać końcówkę -a, gdyż to ułatwia komunikację.
Przykładem niech będzie czat klimatyczny - patrzę, że imię kończy się na -a, i od razu wiem, że mam do czynienia z kobiecą postacią.
W angielskim, gdy zwracamy się do kogoś bezpośrednio, to nie ma różnicy, czy jest to mężczyzna, czy kobieta, bo czasowniki i przymiotniki wyglądają wtedy tak samo. W polskim jednak jest różnica w czasownikach czasu przeszłego i przymiotnikach.
__________________ Zasadniczo chciałbym przeprosić za tę manierę, jeśli kogoś ona razi w oczy... ;P
Ostatnio edytowane przez Prabar_Hellimin : 17-01-2009 o 17:23.
|