Ostrożnie wstaje i zwracam się do Specnaz'a: Nie zamierzam się mieszać, macie schować scyzoryki, może będzie okazja dzisiaj poćwiczyć na frajerach – dłonią sięgam za pas. Chyba ze kwestionujesz moją decyzje – koniec kasety......... .....cisza...... - ale możesz zawsze próbować – grymas przemienia się w uśmiech.
__________________ I will never ask forgiveness and all of that I want to keep!
I will guide the blind in darkness though I cannot see myself
I will whisper in a deaf ear while I know you cannot speak
and I hear rumours about angels |