Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-01-2009, 18:00   #38
Malkav3
 
Reputacja: 1 Malkav3 jest na bardzo dobrej drodzeMalkav3 jest na bardzo dobrej drodzeMalkav3 jest na bardzo dobrej drodzeMalkav3 jest na bardzo dobrej drodzeMalkav3 jest na bardzo dobrej drodzeMalkav3 jest na bardzo dobrej drodzeMalkav3 jest na bardzo dobrej drodzeMalkav3 jest na bardzo dobrej drodzeMalkav3 jest na bardzo dobrej drodzeMalkav3 jest na bardzo dobrej drodzeMalkav3 jest na bardzo dobrej drodze
Arcagnon<-- Mówisz że encyklopedia jesteś juz Co DD robi z człowiekiem^^
Tak serio to mimo wad jest jakis plus ktory dla mnie jest ważny bo własnie dzieki niemu od czasu do czasu gram w DD.

Cytat:
1. Że co? W jaki sposób niby nie można stworzyć bogatą postać? Masz na myśli materialnie czy duchowo? Jeśli duchowo to chyba kiepsko grasz… każdy chyba wie, że to nie system decyduje o bogatości postaci, ale sam gracz. Niby jakie rozdrabnianie? Zupełnie nie rozumiem, stwierdzasz fakty, ale nie podajesz argumentów popartych przykładami.

2. Znowu „klimat”… klimat tworzy MG i gracze głownie, a światy DnD jak FR, Ebberon czy Midnight są na tyle bogate, że klimat w nich jest. Można zrobić epiczną kampanię z ratowaniem całego narodu, jak i z odkryciem kto w wiosce jest nekromantą.

3. No wybacz, ale w WH to jeszcze bardziej jest pomieszane, najpierw uczeń czarodzieja, potem czarodziej, a nie może wybiorę aptekarza czy jak to tam ma… Aha czyli jeśli jesteś matką/żoną/kobietą/pracownicą to też brak w tym samego siebie… Łowca/wojownik/mag to tylko klasy, aspekty historii postaci, nie jesteś każdą z osobna, 3 osobami w jednym ciele, ale jedną osobą łączącą pewne aspekty tych klas, jak np. Elfim Mistycznym Łucznikiem, spadkobiercą bogatej tradycji, obrońcą swego ludu, stąd umiesz zarówno tropić, walczyć jak i nieco znasz się na magii, która to jest konieczna do zostania mistycznym łucznikiem. Dodam, że za zbyt wielką liczbę klas są kary, dlatego rzadko kto bierze ich aż tyle.

4. Ee… dziur? Brak elastyczność?! Not to już przesada… DnD jest jedym z najbardziej elastycznych systemów, stąd między innymi wiele podsystemów jak chociażby Midnight. Mechanika jest dość prosta i łatwo można ją przystosować, coś odjąć, coś dodać, i świat się nie zawali, dla mnie mechanika DnD jest dużo łatwiejsza od WH, którą średnio rozumiem…

5. Widać nie znasz światów DnD, są bogato opisane, prawie każdy region np. FR jest opisany, ma swój własny suplement i książki, które o nim prawią.

6. Levele, czyli po polsku poziomy, to nieodłączny element każdego rpg. W WH też są, choć nie w takiej samej postaci: zmiana klas na inne to nic innego jak przechodzenie poziomu, zwiększanie statystyk to też dodawanie poziomów. Zresztą nie sądzę że to minus, ale raczej plus.

7. Nie kapuję? Chodzi ci o doświadczenie? Można na różne sposoby uzyskiwać, nie tylko walkę. A jeśli o poziomy i awansowanie, to ten proces nie powinien być krótki, ani łatwy.
1. Uważam że grając na kartach nalezy jednak uzasadnić conieco na ów papierku. W storytelingu, itak występuja pewne ograniczania mechaniczne. - konkretnie jednak chodzi mi o mechanike, która ogranicza możliwości. Zbyt duża wieloklasowość osłabia postać, dajac jednak klimat. Oczywiście można się z tym kłucic pewne formy bogactwo lecz pewne są logicznie nieosiągalne.
2. Klimat jakim jest ów DD to Epic a w takim nie zrobisz sesji Dark. Vice wersa jednak jest to dużo bardziej wykonalne. - to ta forma ograniczeń klimatu Jak już mowiłem jestem lekko sronniczy, acz w drugą strone jak wspomniałem też są ograniczenia.
3. Forma podejscia, ale jak zauwazyłeś i sam wymieniłeś - ograniczenia (patrz pkt 1). Jednak można to uznać za w pewnym stopniu nieistotne, kwestia tylko nazwy.
4. Cieżkie rzucasz 2D10 jedna 100 druga 10 i masz % w ktorym musisz się zmieścić. Racja D20 łatwiejsze i jaka elastyczność mechaniczna...
5. Tak ma własny niepowtażalny klimat i całkowicie sie w nim urzymuje bez żadnych zmian w regionach. - o to chodzi. Jednak masz racje, poza sporadycznymi światami książkowymi jakie czytalem nie znam każdego.
6. Tak, jakaś forma rozwoju acz w DD jest ona bardziej widzoczna niz w systemach w ktorych nie ma jej aż tak widzocznej i Epickiej. Lecz to forma epicka.
7. Chodzi mi o to że w pewnym momęcie postacie stają się zbyt epickie i monotonne.

Nie zebralismy sie by tu ujmować DD, ma on swe plusy i minusy. Każdy systam ma inny styl gry, w dużym stopniu za klimat odpowiadaja gracze i MG jednak są pewne ograniczenia. Lubie DD w pewnych sytuacjach. Cenie go za to bo czasem jest to niezmierne potrzebne dla odstresowania się. To włąsnie cenie w RPG.
 
__________________
"Życie zaczyna się po śmierci"

"Vivant omnes virgines
Faciles, formosae"

Ostatnio edytowane przez Malkav3 : 18-01-2009 o 18:32.
Malkav3 jest offline