|
Zrujnowana Twierdza Niegdyś wielka i przyciągająca wielu podróżników z czasem została zapomniana i rozszabrowana. Jednak może właśnie wśród tych ruin znajdziesz coś, co cię zainteresuje... (Archiwum wątków.) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
26-02-2008, 15:24 | #31 |
Reputacja: 1 | D&D to mój ulubiony system. Przede wszystkim cenię go za złożoność. Twórcy uwzględnili praktycznie wszystko co było do uwzględnienia. Nie trzeba bawić się w interpretację jakiś zapisów czy wymyślania zasad, bo praktycznie wszystko jest (no chyba, że ktoś ma ogromną inwencję w zastosowaniu czarów). Lubię też klasyczne fantasy, a D&D najlepiej się wpasowuje w taki klimat (gram w Zapomnianych Krainach).
__________________ Oto pięść moja. Zna ją świata ćwierć... Kto ją ujrzy, ujrzy swoją... śmierć... GG: 953253 |
20-05-2008, 12:03 | #32 |
Reputacja: 1 | Bo to po prostu lubie. No i nie da sie ukryc ze to jedyny system w ktory gralem. Lubie D&D za prostote, ogromna swobode w modyfikowaniu zasad, za bardzo przystepne podreczniki i rozne takie pierdolki. No i jest to jedna z najlepszych form spedzania wolnego czasu jakie znam. |
22-05-2008, 10:57 | #33 |
Reputacja: 1 | Prostota? D&D? Chyba pomyliłeś tematy D&D jest na tyle 'proste', że do dziś niektórych zasad nie mogę pojąć. Chyba, że jestem taki głupi Tez nie wykluczam. Ja D&D lubię właśnie za złożoność Wystarczy trochę poszukać i podręcznik rozwiąże każdą zagadkę. No dobra, prawie |
20-06-2008, 21:57 | #34 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | OK, teraz kolej na mnie! Zacząłem od gier cRPG: UH, sięgając w przeszłość przypominam sobie starą wersje EYE OF THE BEHOLDER to ona mnie namówiła do AD&D niestety wszystko było by dobre gdyby nie obliczanie walniętego TRAC0. Nigdy AD&D nie wessał mnie na długo, zazwyczaj było to tak, że grałem parę razy w miesiącu i przerwa na pół roku. Później grałem w Neverwinter(tak tą pierwszą grę internetową co grafika była bardziej złożona od literówek) no prawdę mówiąc byłem chyba jedynym Polakiem grającym w tamtym czasie(nietypowy abonament w, którym płaciło się 5$ co godzinę sprawiało, że gra nie posiadała chociaż 1000 aktywnych graczy). Jakiś czas po tym trafił mi się Planescape:Torment do dzisiaj uważam go za klasyka cRPG. Dalej był seria BG oraz ID i właśnie dzięki Icewind Dale odnalazłem się w D&D. Kumpel wspomniał mi o nowej edycji to i ją kupiłem. Latem graliśmy nawet kilka razy w tygodniu i do dziś nie zapomnę tamtych nocek.... ....to moja historia. Ostatnio edytowane przez Warlock : 20-06-2008 o 22:08. |
17-01-2009, 16:08 | #35 | |
Reputacja: 1 | Eh. Dawno mnie nie było. Witam serdecznie. Cytat:
Zdecydowanie wole wiec WH, jednak mimo wad raz na ruski rok zagram w D&D. (+) Gdy mam sesje na studiach/prace i własny biznes/brak sił na myślenie zwracam się wlaśniedo D&D. (-) Gram tak sporadycznie że nieogarniam rozwoju postaci dalekoplanowego manczkinizmu. Który wywiera mechanika na świecie - Tak siec Deprawacja świata przez mechanike (-) Brak możliwości stworzenia bogatej postaci na dłuższą mete: Gdy zbyt wiele kombinujemy by stworzyć i uzasadnić klimat postaci - słabniemy, co jest niedopuszczalne w klimacie jaki stawia D&D przed nami. Zbyt wielkie rozdrobnienie klimatu postaci osłabia ją. - Tak więc słaby klimat postaci (-) Ograniczenie się jedynie do Epica, jak z systemu Dark można stworzyć sporadyczne epickie opowieści, to odwrotnie jest to nie możliwe. - Tak więc ograniczenie klimatu (-) Profesje, och jak różnorodne - jestem ee... Łowcą/Wojownikiem/Magiem... Brak w tym siebie samego - Tak więc brak życia. (-) Brak dziur i elastyczności. (-) Klimat vs mechanika 0:3 (-) Postawienie na urozmaicenie wielu światów, kosztem ograniczenia pszczególnych. (-) Lvele lvl i jescze raz lvl... (-) Ograniczenie postaci do kilku pierwszych lvl na których sie wciela, potem sie tylko gra, jak cRPG. Gdy na początku możemy jescze kombinowac na narzędziach jakie daje nam system i jego mechanika - klątwy, wyssanie lvl'u i wiele innych potem staje się to nie wystarczające. Moje nastawienie do d&d lekko sie zmieniło, nie jestem już tak sceptyczny jak kiedyś, jednak nadaje się o tylko gdy mamy dość myślenia i RPG, a mamy ochote na cRPG w wydaniu nie obciążającym naszych oczu Natomiast jeśli chodzi o łatwośći intulicyjność systemu D&D - określe ją miarą średniaka encyklopedycznego, łatwy do jest WH, czy WoD. d10 Dziękuje
__________________ "Życie zaczyna się po śmierci" "Vivant omnes virgines Faciles, formosae" | |
17-01-2009, 21:41 | #36 |
Reputacja: 1 | Czemu wszyscy czepiają się mechaniki? Ja was nie rozumiem ale chyba znam przyczynę takiego patrzenia na system. Wszystko zależy od tego na jakim systemie się wychowaliście. Ja nie łapię "prostego" Warhammera, ale D&D jest dla mnie prawie banalne. Mogę nawet wymieniać modyfikatory do ukrycia itp. z pamięci. |
18-01-2009, 16:26 | #37 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
2. Znowu „klimat”… klimat tworzy MG i gracze głownie, a światy DnD jak FR, Ebberon czy Midnight są na tyle bogate, że klimat w nich jest. Można zrobić epiczną kampanię z ratowaniem całego narodu, jak i z odkryciem kto w wiosce jest nekromantą. 3. No wybacz, ale w WH to jeszcze bardziej jest pomieszane, najpierw uczeń czarodzieja, potem czarodziej, a nie może wybiorę aptekarza czy jak to tam ma… Aha czyli jeśli jesteś matką/żoną/kobietą/pracownicą to też brak w tym samego siebie… Łowca/wojownik/mag to tylko klasy, aspekty historii postaci, nie jesteś każdą z osobna, 3 osobami w jednym ciele, ale jedną osobą łączącą pewne aspekty tych klas, jak np. Elfim Mistycznym Łucznikiem, spadkobiercą bogatej tradycji, obrońcą swego ludu, stąd umiesz zarówno tropić, walczyć jak i nieco znasz się na magii, która to jest konieczna do zostania mistycznym łucznikiem. Dodam, że za zbyt wielką liczbę klas są kary, dlatego rzadko kto bierze ich aż tyle. 4. Ee… dziur? Brak elastyczność?! Not to już przesada… DnD jest jedym z najbardziej elastycznych systemów, stąd między innymi wiele podsystemów jak chociażby Midnight. Mechanika jest dość prosta i łatwo można ją przystosować, coś odjąć, coś dodać, i świat się nie zawali, dla mnie mechanika DnD jest dużo łatwiejsza od WH, którą średnio rozumiem… 5. Widać nie znasz światów DnD, są bogato opisane, prawie każdy region np. FR jest opisany, ma swój własny suplement i książki, które o nim prawią. 6. Levele, czyli po polsku poziomy, to nieodłączny element każdego rpg. W WH też są, choć nie w takiej samej postaci: zmiana klas na inne to nic innego jak przechodzenie poziomu, zwiększanie statystyk to też dodawanie poziomów. Zresztą nie sądzę że to minus, ale raczej plus. 7. Nie kapuję? Chodzi ci o doświadczenie? Można na różne sposoby uzyskiwać, nie tylko walkę. A jeśli o poziomy i awansowanie, to ten proces nie powinien być krótki, ani łatwy. | |
18-01-2009, 18:00 | #38 | |
Reputacja: 1 | Arcagnon<-- Mówisz że encyklopedia jesteś juz Co DD robi z człowiekiem^^ Tak serio to mimo wad jest jakis plus ktory dla mnie jest ważny bo własnie dzieki niemu od czasu do czasu gram w DD. Cytat:
2. Klimat jakim jest ów DD to Epic a w takim nie zrobisz sesji Dark. Vice wersa jednak jest to dużo bardziej wykonalne. - to ta forma ograniczeń klimatu Jak już mowiłem jestem lekko sronniczy, acz w drugą strone jak wspomniałem też są ograniczenia. 3. Forma podejscia, ale jak zauwazyłeś i sam wymieniłeś - ograniczenia (patrz pkt 1). Jednak można to uznać za w pewnym stopniu nieistotne, kwestia tylko nazwy. 4. Cieżkie rzucasz 2D10 jedna 100 druga 10 i masz % w ktorym musisz się zmieścić. Racja D20 łatwiejsze i jaka elastyczność mechaniczna... 5. Tak ma własny niepowtażalny klimat i całkowicie sie w nim urzymuje bez żadnych zmian w regionach. - o to chodzi. Jednak masz racje, poza sporadycznymi światami książkowymi jakie czytalem nie znam każdego. 6. Tak, jakaś forma rozwoju acz w DD jest ona bardziej widzoczna niz w systemach w ktorych nie ma jej aż tak widzocznej i Epickiej. Lecz to forma epicka. 7. Chodzi mi o to że w pewnym momęcie postacie stają się zbyt epickie i monotonne. Nie zebralismy sie by tu ujmować DD, ma on swe plusy i minusy. Każdy systam ma inny styl gry, w dużym stopniu za klimat odpowiadaja gracze i MG jednak są pewne ograniczenia. Lubie DD w pewnych sytuacjach. Cenie go za to bo czasem jest to niezmierne potrzebne dla odstresowania się. To włąsnie cenie w RPG.
__________________ "Życie zaczyna się po śmierci" "Vivant omnes virgines Faciles, formosae" Ostatnio edytowane przez Malkav3 : 18-01-2009 o 18:32. | |
18-01-2009, 21:21 | #39 | |
Reputacja: 1 | Malkav3, chętnie bym chyba z Tobą zaczął polemizować ale... Khem... Cytat:
Nie wiem jak dla innych, ale jak dla mnie to epicki off-top i to z rodzaju tych mogących urazić fanów DnD. A tak żebym ja był w temacie. No ja wybrałem D&D ponieważ... No ponieważ to był mój pierwszy system. Jedyny o którym niezainteresowany tematem gimnazjalista usłyszał (cRPG!). Kupiliśmy na spółkę podręczniki z drugiej edycji na allegro, potem przeszliśmy na edycję trzecią. I tak nam zostało. D&D stało się uniwersalnym systemem w którym rozgrywaliśmy każdy możliwy rodzaj sesji, od prześmiewczych w stylu nieboraków, po pełny wymiar mroku. Bo kto naszej wyobraźni zabroni. I zgadzam się z Arcagonem, teraz próbuję poznawać zasady innych systemów, ale to D&D pozostanie tym intuicyjnie najlepszym i najprostszym.
__________________ if (Youre_Happy && You_Know_It) { Clap_Your_Hands; } | |
24-01-2009, 19:43 | #40 |
Reputacja: 1 | Może i tak to odbierasz. Jednak mimo to wszystko, moje przekonanie do wlasnie tego systemu zmienilo sie znacznie na przelomie ostatnich kilku lat. Do tego stopnia, że mimo tych minusów jakie wymienilem, grywam od czasu do czasu. Temat traktuje jako: "Dlaczego akurat D&D?". Mimo że nie przepadam za heroikami, znajduje Coś w tym swiecie i to wlanie przekonuje mnie do niego. Niegdyś nie polecił bym nikomu DD, teraz jednak to się zmieniło. Myślałem nad tym czy moja opinia nie zostnie tak odebrana i mialem nawet dużo usunąć z tamtego posta, jednak postanowiłem w pełenj formie go wysłać. W moich oczach ocena jest pełna, przynajmniej dla mnie. Czasem właśnie szuka sie takich rzeczy w systemach i jak juz pisałem mimo wad(w moim odbiorze), czasem zdarza mi sie zagrać własnie w DD. Dla mnie ta zmiana własnie wpłynęła do tego stopnia że gram w "lochy" i w jakims stopniu cenie sobie ten system. Z miłą chećia porozmawiam na PW z tobą, nie tworzac dalszego off-topa.
__________________ "Życie zaczyna się po śmierci" "Vivant omnes virgines Faciles, formosae" |