Nasze rycerstwo było skuteczniejsze od wojsk wschodnich przy siłach porównywalnych, jeżeli było dobrze dowodzone.
Znaczy europejska ciężka jazda była nie do powstrzymania podczas szarży, jeżeli nie złamano szyku.
A zbroje płytowe były w użyciu do XVII wieku. Nasza husaria ich używała i źle na tym nie wychodziła. Jakoś dowodów na skuteczność chyba najcięższej jazdy w dziejach nie trzeba długo szukać.
Zaś sam spór o to czy miecz czy katana są lepsze. Cóż, zależy od warunków i jaki miecz.
Jakbym miał podczas bitwy stawiać na rzymskiego legionistę a samuraja, nie zastanawiałbym się długo. Wybór pada na legionistę. Duża tarcza i ścisk skutecznie chroni przed bronią o długim ostrzu, a krótki miecz idealnie nadaje się do takich warunków. Oraz różnica ran ciętych i kłutych.
W bitwie walnej między rycerstwem Europy a ich Japońskimi odpowiednikami też postawie na naszych. Z względu na siłę szarży. No chyba, że kolejny król znów dałby się zabić a reszta wojska poddałaby się.
Wątpliwości mam przy typowaniu w pojedynku. To zależy od umiejętności walczących. Choć ja bym raczej pokładał nadzieje w ciężkiej zbroi europejskiej.
Oraz argument koronny wyjaśniający który sposób walki jest lepszy. Nasze sposoby prowadzenia wojny okazały się rozwojowe. Dlatego państwa z Europy stworzyły imperia kolonialne.
Jeżeli na początku nie ustali się konkretnego okresu, to trzeba brać pod uwagę cały dostępny czas. A z perspektywy czasu nasza wojskowość okazała się lepsza. |