Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-01-2009, 23:34   #1146
Alaron Elessedil
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację
Ha! Że tak powiem!
Macie coś po mnie Macie WiValdiego, brak ptaka, uciętego kija
Teraz poważnie. Miło mi, że doceniliście scenę z trumną, która powstała na żywo (była naprawdę spontaniczna) czy scenę baletową, a TjT było tak naprawdę niezapomnianą sesją i nadal żałuję, że się skończyła. Miło mi również, że doceniliście to, co wykreowałem, zrobiłem w sesji i naprawdę grało mi się tutaj tak, jak w żadnej innej sesji. Było naprawdę fajnie aż do chwili, w której Kejsi wpakowała się ze swoim dziobem.
Tym bardziej żałuję, że nie spotkamy się w kolejnej, niezapomnianej sesji Almeny, do której przez pewien czas przygotowywałem KP. Z resztą Mijikai i Szarlej mają dokładniejsze informacje o projekcie nowych postaci oraz powodach, dla których się nie zobaczymy.
Będę zawsze miło wspominał MG "Takich jak Ty" oraz graczy i ich postaci. Wszystkich oprócz jednej.
Mam nadzieję, że się jeszcze spotkamy w którejś z sesji.

Co można powiedzieć? Odpowiem cytatem oraz tytułem w jednym:
"Coś się kończy, coś się zaczyna"
Może słów Zoltana nie będę przytaczał
 
__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.

Ostatnio edytowane przez Alaron Elessedil : 22-01-2009 o 00:51.
Alaron Elessedil jest offline