Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-01-2006, 19:09   #49
Kulek
 
Reputacja: 1 Kulek ma wyłączoną reputację
"Specnaz"

Dominik docisnął tonfę, którą dusił dzikiego, jak mu puszczą zwieracze to trudno, bardziej śmierdział już nie będzie. Porwał z ziemi glocka upuszczonego podczas szamotaniny i przywarł plecami do ściany kamienicy. Pistolet w lewym ręku, tonfa w prawym. Chodźcie śmierdziele... jak podbiegniecie pojedyńczo to macie problem, jak kupą to ostudzę wam gazem temperament.
- Siwy, Malcik, Mongoł! Wysłać wam kurwa zaproszenie pocztą?! Zadyma jest! -
 
Kulek jest offline