Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-01-2006, 20:12   #17
Yarot
 
Yarot's Avatar
 
Reputacja: 1 Yarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnie
Pogryzacie sobie jabłka, których liczba spadła znacznie i szukanie nowej jabłonki będzie niezbędne. A nie będzie to łatwe, gdyż w okolicy nie widać było sadu, a nawet jeśli, to taka liczba krów musiała jug go ogołocić ze wszystkich jabłek, liści oraz kory. Jedyna nadzieja, że jabłka będą w mieścinie. Stąpając teraz po kamieniach Starego Traktu pewnie zmierzacie właśnie do Heideck. Ze wzgóza wcześniej, a teraz przez liczne grzbiety krów, widać, że miasteczko nie ma murów. Tylko ziemno-drewniania palisada chroni mieszkańców przez ewentualnymi napastnikami. Nie ma bram, nie ma wysokich zabudowań ani też zbyt dużo ludzi. Widać wozy, jeżdżących konno poganiaczy oraz, bliżej miasta, przechodniów. Zostało Wam jeszcze trochę do przejścia, dlatego żwawo ruszyliście do przodu.
[user=1407]Jabłek rzeczywiście ci ubyło i jak dalej pójdzie, to szybko pójdą zapasy. Jakoś najłatwiej chyba Tobie jest przyzwyczaić się do otoczenia, bowiem tak bardzo sielsko tu jest. Jak sam widzisz, pozorna zbieranina ludzi znalazła swoje miejsce wokół siebie.[/user]
[user=1153]Jako mieszczuch dziwnie się rzeczywiście czujesz, ale lepsze to niż nie wiadomo co w lochach wrogów. Torin rzeczywiście okazał się naprawdę zabawnym człowiekiem, zaś pozostali nie sprawiają wrażenia jakby kryli się ze swoim zachowaniem lub działaniami. Twoje czuje oko wyśledziło jedynie znudzenie Gustawa, który chyba ze swojej natury jest taki, że jak dzieje się dobrze, to jest zrzędliwy, ale w obliczu niebezpieczeństwa będzie mógł udowodnić na co go stać.[/user]
[scroll:69bcfade57](\o/)
(/|\)[/scroll:69bcfade57]
[user=375]Czy rzeczywiście przeznaczenie zesłało dla Ciebie tych ludzi? Zastanawiasz się nad tym i widzisz coraz więcej powiązań i nawiązań w zachowaniu tych ludzi do tego, co kiedyś sam doświadczyłeś. Choć nie przyznasz się przed nikim, incydent z jabłkami, był naprawdę zabawny a Dieter nie nawykł chyba do takiego zachowania, szczególnie dziewczyn. Tak, one są .... nie, inaczej, bardzo Ci przypominają tą, której już z Tobą nie ma. I im więcej ukradkowych spojrzeń, tym bardziej się w tym utwierdzasz. Ale masz cel - na razie Heideck. Potem? Czas pokaże.[/user]
[scroll:69bcfade57]
(\ o /)
(./|\.)[/scroll:69bcfade57]
[user=101] Takie towarzystwo dla Ciebie w zupełności odpowiada. Takiej serdeczności, szczególnie w stosunku do Ciebie, nie spodziewałaś się. Nie tak opiywano Ci szeroki świat. Chociaż może jeszcze nie byłaś w takim świecie. Przed wami miasto - jakie by nie było, może tam poznasz to, co jeszcze jest skryte przed Tobą. Raczej wątpliwe, by już tutaj zacząć poszukiwania, ale kto wie. Może ktoś słyszał o Twoich rodzicach. W końcu to szlachcice byli. Warkocz i węzęłki spisują się znakomicie. Musisz poprosić Gerdę, by cię nauczyła tej sztuki. [/user]
 
__________________
...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._
Yarot jest offline