Pikawa
Na twarzy Mateusza pojawił się uśmiech. "A to mały skurwysyn... Ale jaki hardy... To mi się podoba!"- pomyślał z uśmiechem. Mimo, iż próba "dominacji" nie powiodła się, dostrzegł potencjał w Malutkim. O tak, ten kurdupel miał jaja. Dwa... Najmniej! - Tego po Tobie sie nie spodziewałem młody... Hardy skurwiel z Ciebie! - zaśmiał się Pikawa- No Malutki, to trzeba oblać... Skoczysz do Undergroundu na browarka, może dwa? Pikawa stawia, w razie problemów z Dzikusami Pikawa ma nóż... Idziesz?
Kurwa... Coś się z nim dzieje...
__________________ Kutak - to brzmi dumnie. |