Ahgr! W wielkim skrócie, bo zjadło mi dwie poprzednie odpowiedzi
Miro - dziękuję.
AC.,
1) Limit nie jest za mały i nie sprawia, że prace są podobne, a najlepszym przykładem na to są prace nadesłane do tematu 1, gdzie mimo narzuconego tematu i limitu nie ma ani jednej takiej samej pracy. Odpowiedzi typu "zginął", "zmarł", "wykitował" byłoby możliwe gdyby nie obowiązywał minimalny limit (pół strony A4) - o czym powinieneś doskonale wiedzieć po zapoznaniu się z Zasadami OWP.
2) Limit wynika też z tego, że chciałem by prace uczestników były - przynajmniej jeżeli chodzi o długość, bo forma jest różna- porównywalne. Wszystkich zainteresowanych dłuższymi formami zapraszam do opowiadań kolejkowych.
3) Nie wiem dlaczego piszesz, że czegoś nie lubię. Jakbym nie lubił, to nie zakładałbym tego tematu, nie pilnował terminów i tego czy wszyscy przestrzegają
jasno określonych zasad.
Na temat ankiety:
oficjalnie zarzucam pomysł ankiet. Widzę, że wprowadzają za dużo zamieszania.
Angord, Kerm,
jednym z założeń OWP jest ocenianie i wspólne komentowanie nadesłanych prac. Ja chętnie się dowiem co i jak mogę poprawić, sam też zamierzam ocenić innych, ale to dopiero w weekend gdy będę mieć trochę więcej czasu.
Kerm,
oczywiście, że konstruktywna krytyka / chwalenie jest trudne, dlatego w zasadach dość jasno opisałem co spotka (nic przyjemnego) osoby, które będą chamskie wobec innych, napastliwe lub ograniczą się do komentarzy typu "co za bzdura".
Wybór następnego tematu:
nie mam zdania. Najłatwiej byłoby wybrać jedną osobę (np.: mnie, skoro już stworzyłem OWP, dałem pierwszy temat i pilnuję terminów) do której uczestnicy będą wysyłać swoje propozycje, a ta osoba w swej nieskończonej mądrości wybierze jeden, który danego dnia i godziny najbardziej przypadnie jej do gustu...
Pozdrawiam serdecznie!