Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-02-2009, 21:26   #54
Lunar
 
Lunar's Avatar
 
Reputacja: 1 Lunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumny
Anioły z Umbry? A pfe. Takie matactwa to gadał mój kolega, który zakładał, że wyobrażenia ludzi o niebach i piekłach z wyżej umbry są tymi prawdziwymi.

Oj nie.. Bóg i anioły są tą rzeczą nieosiągalną. Nie pochodzą z Umbry. Oni są tam, gdzie można dotrzeć poprzez Wstąpienie (będąc Magiem) albo Transcendencją (będąc zmarłym człowiekiem, Upiorem). Reinkarnacja to tylko wariacja. Strzelam, że można spotkać anioła nieprawdziwego, dziwo z Umbry. Ale taki realny, który kreował fundament świata i rzeczywistosci u jej podstaw...

Nephandi, Żmij, Dzikun? To tylko idee i wariacje. Gdybyś czytał uważniej Demona (z całym szacunkiem ) zauważyłbyś, że każde istnienie w WoDzie istnieje na kilku płaszczyznach. W dodatku dodaj do tego kulturowe/osobiste interpretacje danych bytów. Idea staje się bytem. Abstrakcyjna myśl staje się duchem. Ale Tkaczka nie jest spokojną kobietą, norną przędzącą nici losu. To tylko nazwa dla siły we wszechświecie. Dla naturalnej tendencji powracania do stanu ładu.. W wielkim skrócie.

crossing-over to takie brzydkie słowo. Krzywdzące. Dla mnie wszystkie settingi śmiało współgrają, mogą współgrać. W dodatku podręcznik zamykając oWoD (Time of Judgement) wyjaśnia wiele kwestii że tak powiem kosmologicznych.

I generalnie bardzo mi uwłacza, że jednopodrecznikowa Mumia zajmuje miejsce, podczas gdy Demon będący poważniejszym settingiem, jest gdzieś tam schowany.. Ba. To opcja od której powinno się wychodzić poznawanie świata. Żaden Wampir, czy Wilkołak nie prawi o początkach jako takich. Mag też.
 
Lunar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem