Podejrzane mogło się wydać szukanie posłańca w takiej sprawie. Gustav wprawdzie był przekonujący, Zieleńsza jako wielmożna pani mogła wydać taką dyspozycję. Mimo to wesołek wolał doprecyzować, niż dopuścić do jakichkolwiek wątpliwości. -Jest to-wskazał na zapisane płótno-bardzo korzystna dla wszystkich propozycja, lecz byłoby niezręcznie składać wizytę o tak późnej porze. Dlategoż zanieś im to panienko, lecz bacz byś kogo nie przebudziła. Jeśli sen ich zmorzył, zostaw pakunek w widocznym miejscu i gościom nie przeszkadzaj. Rano się z nimi spotkamy |