Osobiście bardzo lubię starożytność...
Kiedyś jak chyba większość osób w szkole podstawowej lubiłam uczyć się o Grecji... ale teraz moim konikiem i terenem zainteresowań jest Rzym. A wszystko przez moją historyczkę w liceum, która powtarzała jak to rąbnięci byli "Ci Rzymianie" (aż przypominał się cytat z Asterixa :P "Ale głupi Ci Rzymianie" hehe ).
Interesuję mnie wszystko od życia codziennego do polityki. Tak jakoś się w to wkręciłam.
Poza Rzymem bardzo lubię te najstarsze cywilizacje Asyrie, Imperium Hetytów... Sumer - który według teorii wielu uczonych, i co zaskakujące ma związki językowe i może nawet kulturowe z Tybetem!
Ta teoria bardzo mnie ciekawi i chciałabym wiedzieć na ten temat więcej... Może nawet w przyszłości coś w tym udowodnię :P. I tak z historii to interesuję się przede wszystkim cywilizacjami daleko wschodu - Tybetem i Mongolią przede wszystkim z racji kierunku mojego kształcenia na Tybetologa i Mongolistkę. Tybet to przede wszystkim okres jeszcze przed buddyjski mnie interesuję, ten najmniej zbadany...
Historia Korei i Chin... też gdzieś zawsze mnie interesowała i mam nawet kilka książek, z których się jej uczę.
Z historii jeszcze Europejskiej lubię średniowiecze, choć nauka wszystkich dat bitew i tak dalej zawsze mnie drażniła... :P
Epoka Napoleońska również ciekawa... ale rewolucja francuska mnie dobija!
hmmm.. w sumie najmniej chyba zawsze interesowałam się XVIII i XIX wiekiem.
A do historii prehistorycznej miłość zaszczepiła mi również moja historyczka i uwielbiam po prostu paprać się w obrazkach ściennych i kościach! To jest bardzo ciekawe...