Zaraz, chwileczkę. Najpierw model, a potem rozpatrywanie go na przykładzie.
Zacznijmy od tego czy zapominaniu ulegają wszystkie dane, czy tylko niektóre (jeżeli niektóre to które nie ulegają i dlaczego). Potem zastanawiac się możemy nad resztą.
To jest problem, który wskazał Kelly - w historii postaci są zapisane ważne zdarzenia, które cięzko zapomniec (rodzice zginęli w wypadku pod Hannaville), podczas sesji również takie zdarzenia mają miejsce. Jednak niewielu graczy o tym pamięta - bo nie jest to potrzebne do rozwiązania scenariusza. Pamięta za to dokładnie rozmieszczenie kamer - bo jest to informacja istotna z punktu widzenia "popchnięcia scenariusza do przodu".
Jak napisałem wyżej - nawet jeżeli gracz ma notatki (i bardzo dobrze, że ma) to GM zawsze ma możliwość wyrzucenia czegoś na kości i zobaczenia czy:
- jestes przekonany, że (bardzo dobry rzut)
- wydaje ci się, ze
- zapewne
- coś w stylu
- nawet nie pamiętasz, że tam byłeś (fatalny rzut).
Może zapytam z drugiej strony - DO CZEGO ma byc ten model? Każda ze znanych mi mechanik pozwala na "manipulację" pamięcią Graczy.
Czy czasem nie jest to tak, że to wszystko jest próbą wyważenia otwartych drzwi?
W pierwszym poście piszesz o tym, że "denerwuje Cię traktowanie BG jakby mieli ulotną pamiec", a chwilę później - o tym, że BG mają zapomina na podstawie jakiegoś modelu... |