Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-02-2009, 17:21   #522
Alaron Elessedil
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację
Co ja mogę powiedzieć? Mogę zacytować pewne słowa:

Cytat:
Brak emotikonek nie oznacza, że post jest poważny! Zrozumcie to wreszcie!
Sesja jest zabawna na tyle, na ile śmieszną czynią ją gracze. MG ma w tym duży udział i nie było humorystycznych scen, ale tylko dlatego, że nie potrafię być zabawny, ale to jest luźna sesja. Mogliście przecież zrobić Gobliniego Barda, który nie potrafi na niczym grać ani śpiewać. Mówiłem, że jest pełna dowolność.
Poza tym nawet ze Świata Mroku można zrobić sesję do pewnego stopnia zabawną, ale ja tu mam postacie śmiertelnie poważne. Bynajmniej nie mam nic przeciwko, ale też trzeba się rozluźnić, a nie spinać.
Mówiłem, róbcie co chcecie. Nie musicie posuwać się cały czas zgodnie z fabułą. Jeżeli chcecie, to możecie iść do karczmy, grać w kości, karty, pić, wdawać się w burdy, chodzić o dachach. Co chcecie.

Urwany wątek z reguły jest urwany.
Atak się zakończył, bo jest to jeden z podobnych ataków, jakie mają miejsce co miesiąc. Nowymi siłami były Jaszczury, latające gady i mutant. Zniekształconych było około 20 razy mniej niż zwykle.
Co do misji w Aflonie, to nikt nie mówił, że MG będzie wam ułatwiał życie.
Co do pomysłów to nie potwierdzę ani nie zaprzeczę, ale powiem, że miałem jeszcze kilka scenariuszy takich jak natychmiastowe wyruszenie czy rozmowa z kapitanem Straży, zbadanie kto stoi za pomysłem przemytu stworzeń za mury drogą powietrzną.

Przykro mi, że post się nie podoba, szczególnie, że jest on rocznicowy, ale nic na to nie poradzę...

EDIT: Zapomniałem coś wyjaśnić. Czemu postać Wojta zabiła mutanta jednym ciosem? Czemu Blacker nie zginął, choć powinien?
Postanowiłem, że dam wam prezent. Wszystkie akcje odnoszą sukces. Cień miał dobry rzut, więc i tak by się udało, więc był krytyk.
Do tego wszyscy dostają po poziomie gratis...
 
__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.

Ostatnio edytowane przez Alaron Elessedil : 06-02-2009 o 17:27.
Alaron Elessedil jest offline