Przemyślawszy sprawę, dochodzę do wniosku, że rzeczywiście lekko przegiąłem, pisząc o ucieczce Sawina.
Pewna niekonsekwencja jest i faktycznie pasowałoby ją ograniczyć.
By nie skończyć na pustych słowach, proponuję opisanie charakteru postaci. Po primo, zaradzimy problemowi, a po secundo uczestnicy warsztatów będą musieli się pilnować, by nie wyjść poza wyznaczony charakter, co może pozytywnie wpłynąć na cel warsztatów. Przecież jesteśmy tu, by się uczyć, a dla kogoś siedzącego całe życie przy złych i mrocznych postaciach, opis poczynań prawego paladyna może być wyzwaniem.
PS Jak zajdzie taka potrzeba, mogę zedytować swój post i napisać inną końcówkę.
EDIT
***
Po przeczytaniu postu Gettora (którego wcześniej nie zauważyłem):
Czyli jestem bez winy? W takim razie wszystko w porządku.
Jednak... charakter spisać można – raczej nie awansuje on na kolejnego zamachowca.
Cytat:
Napisał Gettor I ostatnie ogłoszenie!
Zapraszam do mieszania z błotem moich wypowiedzi! Wyżyjcie się! Upokorzcie mnie! Przecież o to chodzi w opowiadaniach, żebyśmy się czegoś nauczyli, a nie ma to jak porządna krytyka, co nie? |
Tyle że u ciebie trudno się do czegoś przyczepić.