Wątek: Katakumby
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-02-2009, 18:29   #20
mocca90
 
Reputacja: 1 mocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie coś
- Ja ciebie... wer-stest... niś? - nieudolnie spróbował powtórzyć słowa Niemca Jonathan.
- Byćmoże... - wzruszył ramionami i odszedł jakby nic sobie nie zrobił z gróźb pod swoim adresem. Istotnie jednak był lekko zaniepokojony, cóż, chyba każdy byłby nieco zbity z tropu widząc broń i słysząc takie słowa. Tymbardziej, że w opinii Jonathana nie zrobił zupełnie nic złego... Ot podszedł i chciał porozmawiać.

Skierował się w stronę Szymona, bo wyglądał on bardziej przyjaźnie, a dodatkowo chyba miał problem ze swoim oknem.
- Nasz osiłek chyba źle spał - stwierdził kiedy podszedł do socjologa - Sądząc po twoich dłoniach raczej nie dasz rady sam - kiwnięciem głowy wskazał na poranione dłonie Szymona, lekko się uśmiechnął - To co? Na trzy? - zaproponował i chwycił jedną stronę deski licząc na pomoc i wspólne otwarcie drugiego okna. Współpraca z Niemcem wydawała się nie mieć większego sensu.
 

Ostatnio edytowane przez mocca90 : 07-02-2009 o 18:31.
mocca90 jest offline