Wątek: Katakumby
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-02-2009, 22:42   #26
mocca90
 
Reputacja: 1 mocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie cośmocca90 ma w sobie coś
Kiedy Jonathan usłyszał krzyki do "Maleńkiego" był bardzo zaskoczony. Tam chyba zostały tylko 2 laski, więc kto tak krzyczy? - pomyślał w pierwszej chwili jednak zwrócenie głowy do tyłu rozwiało jego wątpliwości - była to blondynka, która do tej pory trzymała się na tyłach stawki i nawet słowem nie pisneła. W sumie wiedział o niej mniej niż o Niemcu, a tutaj proszę. Z zaciekawieniem patrzył na to co zrobi w tej sytuacji mięśniak przy drugim oknie.

Można się było tego spodziewać. - pomyślał kiedy Niemiec wykrzyczał już swoją kwestię wyzywając dziewczynę od "głupiej baby". Spojrzał na nią wymownie i machnął ręką jakby chciał powiedzieć "odpuść, z takimi nie warto". I ten gest był naprawdę zgodny z myślami Jonathana, ponieważ to właśnie chciał przekazać. Uśmiechnął się do niej na znak, że mimo wszystko zgadza się z jej opinią, po czym zwrócił się spowrotem do okna, które teraz było otwarte.

- Sugeruję poczekać aż "Wielki" wejdzie pierwszy - powiedział cicho do Szymona, delikatnie gestem wskazując Niemca. Wolał nie ryzykować własną skórą gdyby po wejściu miała się zarwać podłoga lub dach. Poza tym... Czy komuś będzie szkoda jeśli zarwie się on na grupowego osiłka?
 
mocca90 jest offline